Grzegorz Łomacz nagle źle się poczuł i musiał opuścić boisko. Zdjęcia

Co się stało Grzegorzowi Łomaczowi?

Bełchatowianie przegrali 1:3, ale najbardziej martwi, że w czwartym secie przy stanie 8:7 dla gospodarzy źle poczuł się rozgrywający naszej drużyny Grzegorz Łomacz i musiał opuścić boisko. Łomacz po jednej z akcji przyklęknął i widać było, że jest zamroczony. Po szybkiej interwencji sztabu medycznego PGE Skry opuścił boisko, a zastąpił go Mihajlo Mitić. Wykorzystali to siatkarze z Warszawy, wygrali seta i mecz 3:1.

Trener Michał Mieszko Gogol podejrzewa, że w przypadku Grzegorza Łomacza jest to powikłanie po przebytej przez rozgrywającego choroby COVID-19. - Dlatego jeśli ktoś żartuje z tej całej sytuacji związanej z koronawirusem, to miał najlepszy dowód, że tak nie jest - mówił zaniepokojony Mieszko Gogol po meczu.

PGE Skra kolejny mecz rozegra już w niedzielę o godz. 14.45, a jej rywalem będzie Aluron CMC Warta Zawiercie.

Verva Warszawa - PGE Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 25:11, 29:27, 25:23)

PGE Skra: MIlad Ebadipour 11, Mateusz Bieniek 11, Bartosz Filipiak 25, Milan Katić 4, Karol Kłos 11, Grzegorz Łomacz 0, Kacper Piechocki (l) oraz Mihajlo Mitić 1, Mikołaj Sawicki 1, Dusan Petković 0. Trener: Mieszko Gogol.