Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Wierzchowski stara się o posadę dyrektora szkoły w pow. wieluńskim. Były kurator oświaty jest jedynym kandydatem

M. Stadnicki, wsp. A. Olejniczak
Paweł Łacheta
Były łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski może zostać dyrektorem Szkoły Podstawowej w Janowie w powiecie wieluńskim. Gmina ogłosiła konkurs na stanowisko, a jedynym kandydatem jest właśnie były kurator. Wierzchowski to postać kontrowersyjna. Zrobiło się o nim głośno między innymi za sprawą jego wypowiedzi o „wirusie LGBT”.

Wiele wskazuje na to, że były łódzki kurator oświaty zostanie dyrektorem jednej ze szkół w powiecie wieluńskim. Chodzi konkretnie o niewielką wiejską szkołę podstawową w Janowie w gminie Ostrówek, o funkcję szefa której stara się Grzegorz Wierzchowski. To jedyna z placówek oświatowych w gminie, gdzie konieczne było ogłoszenie konkursu na dyrektora. Termin zgłaszania kandydatur upłynął 3 sierpnia.

Jak informuje Wójt Gminy Ostrówek Ryszard Turek, wpłynęła tylko jedna kandydatura.

-Pan Grzegorz Wierzchowski złożył swoją kandydaturę wczoraj – mówi Turek. Jeszcze zanim zdążył upłynąć termin zgłoszeń do konkursu wójt nie spodziewał się, by pojawił się ktoś inny chętny do objęcia stanowiska.

Przewidywania wójta potwierdziły się, kiedy po godz. 15. tego dnia, wraz zakończeniem pracy urzędu, zakończył się nabór zgłoszeń.

-W ciągu 14 dni musimy zwołać posiedzenie komisji oceniającej kandydatów – informuje wójt.

Brak większego zainteresowania stanowiskiem dyrektora szef urzędu w Ostrówku wyjaśnia stosunkiem wynagrodzenia do ilości obowiązków.

- Nauczyciel, który ma cztery, pięć godzin nadliczbowych ponad 18, pensum, zarobi tyle, co dyrektor, ale ma święty spokój. Nie musi bawić się w tak zwaną papierologię – wyjaśnia Ryszard Turek. Co zatem skłoniło Grzegorza Wierzchowskiego do ubiegania się o stanowisko dyrektora? Wczoraj próbowaliśmy kilkakrotnie dodzwonić się do byłego łódzkiego kuratora oświaty, niestety bez skutku.

Wierzchowski ma doświadczenie zawodowe zarówno jako nauczyciel, jak i dyrektor szkoły (taką funkcje pełnił w jednej z placówek w Zduńskiej Woli). Jest też osobą wzbudzającą kontrowersje. Głośno zrobiło się o nim w ubiegłym roku, po wywiadzie jakiego jako łódzki kurator oświaty 20 sierpnia udzielił telewizji Trwam.

-Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy – mówił w wywiadzie Wierzchowski.

Niedługo potem został odwołany ze stanowiska, choć powodem takiej decyzji wojewody Tobiasza Bocheńskiego nie miały być wypowiedzi medialne, a polityka kadrowa i skargi dotyczące konkursów dla uczniów.

Grzegorz Wierzchowski dołączył później do powołanego w lutym bieżącego roku przez Ministerstwo Edukacji i Nauki zespołu ekspertów mającego sporządzić raport dot. podręczników szkolnych dla ministra Przemysława Czarnka. Wierzchowski był jedną z osób odpowiedzialnych za historię. Już sama obecność w tym gremium nie wszystkim się spodobała ze względu na jego wcześniejszą wypowiedź dla TV Trwam. Ostatecznie w części raportu, nad którą pracował Grzegorz Wierzchowski nie znalazły się żadne odniesienia do LGBT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki