System polega na tym, że w asfalcie zamontowane są czujniki, czyli tzw. grzybki. Rejestrują one, czy nad nimi stoją samochody. Tę informację przekazują później do komputera, który wyświetla liczbę wolnych miejsc na parkingu wzdłuż ulicy. Ustawiono trzy takie tablice informacyjne.
Zamontowano 30 takich "grzybków" dla 30 miejsc parkingowych. Miejsca zostały wymalowane tak, aby czujniki dobrze wyczuwały pojazdy. "Grzybki" są bezprzewodowe. Zasilają się same dzięki wbudowanej baterii.
System informacji o wolnych miejscach parkingowych wdraża w Łodzi prywatna firma. Koszt montażu to około 100 tys. zł. Miasto jednak nie zapłaciło ani grosza. Firma zainstalowała system za darmo, jako formę reklamy. Łódź jest pierwszym miastem w Polsce, gdzie testowane są takie rozwiązania. Jeśli się sprawdzą, to system obejmie całe centrum Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
