Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwałt zbiorowy pod Olesnem. Młodzi ludzi zrobili krzywdę nastolatce i jeszcze wszystko nagrali

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Na ławie oskarżonych zasiedli Sebastian K., który w chwili zdarzenia miał zaledwie 18-lat oraz jego o 5 lat starszy kompan Mateusz B. Proces toczył się z wyłączeniem jawności.
Na ławie oskarżonych zasiedli Sebastian K., który w chwili zdarzenia miał zaledwie 18-lat oraz jego o 5 lat starszy kompan Mateusz B. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Archiwum/Mirela Mazurkiewicz
Z uwagi na charakter przestępstwa sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. W pierwszej instancji dwaj młodzi mężczyźni zostali skazani. Muszą też zapłacić swojej ofierze w sumie 60 tys. złotych zadośćuczynienia.

Proces w tej bulwersującej sprawie trwał ponad rok. Na ławie oskarżonych zasiedli Sebastian K., który w chwili zdarzenia miał zaledwie 18 lat oraz jego o 5 lat starszy kompan Mateusz B. Sąd Okręgowy w Opolu przez wzgląd na charakter przestępstwa i kierując się dobrem pokrzywdzonej zdecydował o wyłączeniu jawności, więc rozprawy toczyły się za zamkniętymi drzwiami.

Dziewczyna, która padła ofiarą gwałtu, miała w chwili zdarzenia 19 lat. Widać było, że pojawienie się w sądzie i powrót do dramatycznych wydarzeń wiąże się dla niej z ogromnymi emocjami. Pokrzywdzona stanęła twarzą w twarz z mężczyznami i przystąpiła do sprawy w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Z ustaleń śledztwa wynika, że wstrząsające wydarzenia rozegrały się 11 czerwca 2020 w jednej z miejscowości w powiecie oleskim. Prokurator zarzucił oskarżonym, że wspólnie i w porozumieniu zgwałcili 19-latkę, a jeden z nich dodatkowo sfilmował moment gwałtu, dokonywany przez drugiego z oskarżonych.

Do przestępstwa miało dojść w miejscu zamieszkania jednego z mężczyzn. Nim zdarzenia przybrały dramatyczny obrót uczestnicy spotkania spożywali alkohol. Z akt sprawy wynika, że później sprawcy stosowali przemoc względem swojej ofiary, m.in. wykręcali jej ręce. Śledczy ustalili ponadto, że wykorzystali bezradność dziewczyny, wynikającą ze spożytego przez nią alkoholu. Mężczyźni początkowo zostali tymczasowo aresztowani. Później ten środek zapobiegawczy został uchylony, więc gdy rozpoczynał się proces przebywali już na wolności.

Gwałt zbiorowy, czyli dokonany wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, jest traktowany jako zbrodnia. Grozi za to kara od 3 do 15 lat więzienia.

Sąd Okręgowy w Opolu uznał, że Mateusz B. i Sebastian K. są winni. - Działając wspólnie, przemocą polegającą na podduszaniu i przytrzymywaniu, w tym za ręce doprowadzili A. K. do obcowania płciowego poprzez odbycie stosunku płciowego z Sebastianem K. oraz odbycie z każdym z nich stosunku oralnego – informuje Aneta Rempalska z biura prasowego opolskiego sądu.

Sąd pierwszej instancji za gwałt wymierzył Mateuszowi B. karę 3,5 roku więzienia. Mężczyzna został też skazany za to, że nagrał moment, gdy jego kompan gwałci nastolatkę, by rozpowszechnić nagranie. Łącznie za oba czyny mężczyzna ma trafić za kratki na 3 lata i 8 miesięcy.

W przypadku Sebastiana K. sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i wymierzył mu 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Oskarżeni mają też zapłacić swojej ofierze zadośćuczynienie za doznaną krzywdę - Mateusz B. w wysokości 20 tys. złotych, a Sebastian K. w wysokości 40 tys. złotych.

Wyrok nie jest prawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gwałt zbiorowy pod Olesnem. Młodzi ludzi zrobili krzywdę nastolatce i jeszcze wszystko nagrali - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki