Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala "Górniak" w Łodzi ma prawie 90 lat! To tu kręcono kultową komedię Juliusza Machulskiego "Kingsajz"

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
Tak prezentowała się hala kilka lat po wojnie.
Tak prezentowała się hala kilka lat po wojnie. Archiwum Polska Press
W lipcu 1934 roku została oddana do użytku hala targowiska Górniak. To jedno z najstarszych miejsc handlowych w Łodzi. W komedii "Kingsajz" - kręconej obok tej hali - przebrany za krasnoludka Olo jest pobity przez Kwintka i Kramerka. I to tu Beata Tyszkiewicz mówi do córki: „Nie kop pana, bo się spocisz!”.

"Kingsajz", kultowa komedia Juliusza Machulskiego wykorzystuje także wiele innych łódzkich plenerów. Hala Górniak ze swoim półokrągłym dachem jest jednym z tych najbardziej charakterystycznych. Jej budowa trwała zaledwie jeden rok, a budynek został oddany do użytku w 1934 roku. Jednak tradycje handlowe tego miejsca są o co najmniej sto lat dłuższe.

Górny Rynek i Rynek Geyera

Targowisko na Górniaku to jedno z najstarszych, obok Rynku Bałuckiego, targowisk w mieście. Początkowo handel skupiał się w rejonie obecnego placu Reymonta, który nosił nazwę najpierw Górnego Rynku, a potem Rynku Geyera (od nazwiska fabrykanta Ludwika Geyera, który kupił te tereny na pocz. XIX w. i postawił tzw. Białą Fabrykę).

Po tym jak przeprowadzono linię tramwajową ul. Piotrkowską, Rynek Geyera utracił swoje znaczenie, a jego funkcję od 1904 r. przejął plac Leonarda (jego nazwa pochodzi od nazwiska Ernsta Leonhardta, fabrykanta, który zbudował fabrykę w podłódzkiej wsi Dąbrowa – obecnie to rejon ul. Rzgowskiej i Czerwonego Rynku) oraz założył znajdujący się po zachodniej stronie ul. Piotrkowskiej plac targowy zwany Górniakiem. Jego południową granicą była rzeczka Dąbrówka, która płynęła między dzisiejszym budynkiem Uniwersalu, a pl. Niepodległości. To w tym miejscu władze postanowiły postawić halę targową, by sprzedaż odbywała się w bardziej higienicznych warunkach.

Dwupoziomowa, postawiona w rok

Hala powstała według projektu z 1932 r. autorstwa Pawła Sperra, a jej cechą charakterystyczną jest to, że całe sklepienie dachu jest wykonane z drewna. Unikalne jest też to, że hala jest dwupoziomowa – handel odbywa się również na stoiskach położonych na piętrze i obiegających całe wnętrze hali. Postawienie hali nie oznaczało jednak, że handel odbywał się tylko w niej – przeciwnie była ona magnesem dla innych handlujących „z ręki” i „z wozu”. Za halą handel był dozwolony w godz. 4 –10 każdego dnia z wyjątkiem niedziel i świąt.

"Nowoczesne hale targowe na placu Geyera przy placu Reymonta są wykonane wg najnowocześniejszych wymagań techniki i higieny: kryte dachem szklanym, asfaltowane i zaopatrzone w światło elektryczne i wodociągi. Niezależnie od tego hale posiadają sklepy wewnątrz i zewnątrz różnych rozmiarów, nadające się do wszelkich branż handlowych oraz stoiska i wielki plac dla 2000 wozów" – takiej treści ogłoszenia ukazywały się już w 1932 roku w „Nowej Republice” gdy trwała budowa Górniaka.

Plan modernizacji targowisk

Przed II wojną światowa modernizacja objęła też inne łódzkie targowiska. W 1937 r. urzędnicy przeprowadzili też „lustrację hal i targowisk miejskich przy ul. Zgierskiej 6 (obecny Rynek Bałucki), przy ul. Żydowskiej 7 (Stary Rynek), targowisko na placu im. płk Boernera (obecnie plac Barlickiego) i Wodny Rynek (dziś plac Zwycięstwa). Zakazano handlu artykułami żywnościowymi w halach, ujednolicono typ straganów oraz założono hydranty i węże gumowe do zmywania posadzki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki