Hanna Zdanowska: Lotnisko w Łodzi zostało źle zaplanowane. To źle przeprowadzona inwestycja

Marek Belka stwierdził, że łódzkie lotnisko jest nikomu niepotrzebne. Jakie jest pani zdanie na ten temat?
Nigdy nie ukrywałam tego, że lotnisko zostało źle zaplanowane. To źle przeprowadzona inwestycja. Nikt nie przewidział bliskości lotnisk warszawskich. Mam jednak nadzieję, że sytuacja łódzkiego portu będzie się poprawiać i będziemy zdobywać nowych przewoźników i kolejne połączenia.

Lotnisko zostało źle zaplanowane

Co zostało źle przeprowadzone na łódzkim lotnisku?
Decyzje o lotniskach powinny zapadać na szczeblu państwowym. Ani włodarze miast, ani marszałkowie województw nie powinni o tym decydować. Lotnisko powinno być dostosowane do potrzeb. Nie powinno być tak, że władze miast bez dokładnej analizy sytuacji decydują się na stworzenie lotniska dla swoich mieszkańców. Nie w każdym mieście powinno być lotnisko.

Szef MSW mówi o dotowaniu pod stołem, by był jakiś ruch lotniczy. Co Pani na to?
Dotowane z budżetu centralnego są wszystkie inne lotniska oprócz Łodzi i Lublina. Łódź i Lublin to jedyne lotniska, w których udziałów nie ma państwowa spółka PPL, dlatego właśnie nie są dotowane z tego budżetu.

Czy rozmawiała pani kiedykolwiek z Markiem Belką o łódzkim lotnisku?
Nie, nigdy o tym nie rozmawialiśmy.

Marek Belka jest pani doradcą. Czy po ujawnieniu rozmów przez "Wprost" coś się zmieni w tej kwestii?
Nie widzę powodów, żeby rozmawiać na ten temat. Nie każcie mi być sędzią, bo nim nie będę.