1/9
Przejdź do galerii zdjęć, by przeczytać dalszy ciąg wywiadu...
fot. Dziennik Lodzki

Przejdź do galerii zdjęć, by przeczytać dalszy ciąg wywiadu z Hanną Zdanowską

2/9
„Jestem samorządowcem, a nie politykiem” - pisze pani do...
fot. Krzysztof Szymczak

„Jestem samorządowcem, a nie politykiem” - pisze pani do łodzian i to dzień po tym, gdy weszła pani do sztabu wyborczego koalicji partyjnej. Przecież to jest odwracanie kota ogonem.

Istotnym elementem koalicji są samorządowcy. Dziś w stolicy dzieją się rzeczy złe, bo dążące do ograniczenia funkcjonowania samorządu, a to jest też moja walka o miasto. Ta koalicja pokazuje, że mamy szeroką rzeszę samorządowców, którzy chcą się zaangażować w imię obrony samorządu, naszych miast i gmin, byśmy nadal mogli być niezależni w tym, co czynimy dla naszych mieszkańców, bo polityka krajowa idzie w zupełnie inną stronę.

Czytaj na kolejnym slajdzie

3/9
Czyli zaangażować się przeciw PiS......
fot. Dziennik Lodzki

Czyli zaangażować się przeciw PiS...

Nie mówię „przeciw PiS”, bo nigdy nie jestem w kontrze do kogoś, ja się angażuję w imię interesu samorządu. Ustawa samorządowa to jest jedna z najlepszych rzeczy, jaka zdarzyła się w Polsce po 1989 roku, bo oddała władzę z powrotem obywatelom, przekazując ją w dół, a dziś tendencja jest odwrotna. Nie chcę walczyć z PiS, ja walczę o moje wartości, o moje miasto, o to, żeby niezależnie od tego, kto jest u władzy, respektować to, na co umówiliśmy się przed laty. Z Warszawy nie widać potrzeby wybudowania chodnika czy przystanku w Łodzi, a jest to rzecz ważna z punku widzenia mieszkańców, to rzecz na miarę być albo nie być.

Czytaj na kolejnym slajdzie

4/9
A propos Zielonego Expo - zastanawia mnie ten pani zwrot ku...
fot. Fot.Szymczak Krzysztof/Polska Press

A propos Zielonego Expo - zastanawia mnie ten pani zwrot ku ekologii...

To nie zwrot, to jest wreszcie spełnianie moich marzeń. To jest mój zawód wyuczony, kończyłam wydział budowlany, ale kierunek inżynieria środowiska.

Ale przez pierwsze osiem lat pani władzy w Łodzi ścięto 70 tys. drzew, tymczasem nowe nasadzenia tych strat nie rekompensują, a jeszcze był pomysł wycięcia kawałka Brusa.

To nie są prawdziwe wyliczenia...

To wyliczenia z odpowiedzi na interpelację jednego z radnych, udzielili jej pani urzędnicy.

Przede wszystkim kilkanaście tysięcy drzew zostało wycięte przez PKP w ramach prac przy torach, bo tego wymaga ustawa, kolejne kilkanaście to te wycięte na mocy lex Szyszko, na które nie miałam żadnego wpływu. To wyliczenia, które obejmują rok 2010, w którym zostałam prezydentem w grudniu. W przypadku miejskich inwestycji posadziliśmy dwu-, trzykrotnie więcej.

Czytaj na kolejnym slajdzie


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Sprawdź dzienny horoskop na sobotę 4 maja

Sprawdź dzienny horoskop na sobotę 4 maja

Viva la Wisła! Wielka bitwa na oprawy w finale Pucharu Polski

Viva la Wisła! Wielka bitwa na oprawy w finale Pucharu Polski

Finanse w maju, jakie będą? Horoskop finansowy dla Ciebie

Finanse w maju, jakie będą? Horoskop finansowy dla Ciebie

Zobacz również

Co tu się działo! Szaleństwo kibiców w Sieradzu. Warta - GKS Bełchatów 2:1! ZDJĘCIA

Co tu się działo! Szaleństwo kibiców w Sieradzu. Warta - GKS Bełchatów 2:1! ZDJĘCIA

Horoskop dzienny na sobotę. Sprawdź!

Horoskop dzienny na sobotę. Sprawdź!