Po meczu osobistym komentarzem podzielił się z nami kibic Widzewa Jerzy Libertowski. Napisał na Facebooku RTS Widzew Łódź: „Byłem na tym meczu wraz z 35 tysiącami kibiców, w większości kibiców Widzewa, którzy to zaczęli tworzyć historię kibicowania i powstawania Klubów Kibica, co trzeba przyznać że to właśnie Widzew był jednym z jego pionierów. Szkoda tylko, że nie na naszym stadionie, ale warunki i pojemność Stadionu przy ul. Armii Czerwonej w 1979 roku na to nie pozwalały. Stadion przy Al.Unii Lubelskiej mógł pomieścić ponad czterdzieści tys. ludzi. Pamiętam taki mecz jak ŁKS po powrocie do I ligi grał mecz z Wisłą Kraków wygrany przez ŁKS 3:0. To kibiców było 42 tys., ale bieżnie też były zajęte przez kibiców. Druga taka impreza gdzie było 40 tys. ludzi to był Wyścig Pokoju z metą na ŁKS i wtedy Ryszard Szurkowski wygrał ten etap w Łodzi, a pikanterii dodaje fakt, że tuż przed wjazdem na stadion oderwał się od peletonu, mając przewagę złapał gumę, ale na szczęście jakoś dojechał i wygrał przy 40 tysięcznym aplauzie. Miałem przyjemność uczestniczyć w tych trzech wielkich imprezach, z czego jestem bardzo dumny, a z meczu Widzewa z St. Etienne mam bilet, który uchował się do dziś. Pozdrawiam Czerwoną Armię Widzewa i tych którzy też mieli okazję być na tym meczu”.
Ciekawi jesteśmy waszych wspomnień z wielkich wydarzeń na stadionie ŁKS i stadionie Widzewa. Podzielcie się z nami tymi opowieściami sprzed lat.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?