W tabeli drugiej ligi wytworzyła się bardzo ciekawa sytuacja. Drużyna ŁKH, aby awansować do play-off musi wygrać jeden mecz, a dwa zwycięstwa przesuną ją na drugie miejsce!
W przedostatniej kolejce ŁKH przegrał w Gdańsku z Mad Dogs Sopot 2:4 (gole Jakuba Darola i Tadeusza Raczyńskiego), ale wygrał w rewanżu 11:8 (Darol, Grzegorz Brejta i Marek Syniawa po 3, Bartosz Głowacki i Mateusz Kubiak po 1). Niestety Tadeusz Raczyński doznał złamania nogi i koledzy będą musieli radzić sobie bez niego.
Mecze Oliwa - Capitals Warszawa nie odbyły się, bo lider ze stolicy nie skompletował składu. - Oliwie należy się walkower, ale gdańszczanie sportowo zgodzili się na przełożenie meczów na 1 i 2 marca, o ile znajdą wolne terminy na lodowisku - informuje nas red. Wojciech Filipiak, łódzki ekspert hokejowy.
Tabela po tych meczach wygląda tak: 1. Capitals 32 punkty, 2. Dragons Gdańsk 24, 3. Mad Dogs 22, 4. ŁKH 19, 5. Oliwa 11.
Turniej play off grupy centralnej rozegrany zostanie 8-9 marca w Gdańsku, a zwycięzca awansuje do finału drugiej ligi i będzie jego organizatorem. - Chcemy wygrać w Gdańsku, aby gościć w Łodzi czołowe drużyny drugoligowe - mówi prezes ŁKH Maciej Lewy.
- Mamy szansę na wygranie grupy i całej ligi - dodaje Tadeusz Raczyński. - Zwycięzca ma przywilej gry w pierwszej lidze, ale nie obowiązek. Mamy zespół na środek pierwszej ligi, ale żeby tam grać potrzebny jest budżet 300 tysięcy złotych.
- Naszym problemem są mecze wyjazdowe - mówi Jakub Darol. - Nie wszystkich zawodników stać na sfinansowanie wyjazdów i zwykle brakuje co najmniej pięciu ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?