Łodzianie zaczęli od mocnego uderzenia, pokonując w październiku Warsaw Capiatls 8:2. Wspaniale zafunkcjonował kolektyw młodych ambitnych zawodników i bardziej doświadczonych graczy, prowadzonych pod wodzą Tomasza Matuszewskiego i asystującemu mu od tego sezonu Grzegorza Brejty.
Sobotni przeciwnik łódzkiej drużyny ma również udany start tegorocznych rozgrywek. BKS Bydgoszcz na inaugurację pokonał u siebie Malgips Dragons Gdańsk 4:2, a w drugiej kolejce (ŁKH Łódź pauzował) także na własnej tafli zwyciężył z drugą ekipą z Gdańska - Oliwą Hockey Team - 7:5. Po dwóch meczach zajmuje drugie miejsce w tabeli Grupy Północnej, ustępując Mad Dogs Sopot jedynie gorszym bilansem bramkowym.
II liga hokeja: ŁKH Łódź - Warsaw Capitals 8:2. Zwycięstwo na początek rozgrywek
Marek Iwański, napastnik ŁKH, na przedmeczowej konferencji zapowiedział, że zespół jest dobrze przygotowany, a nastroje są bardzo dobre.
- Jesteśmy głodni gry. Pierwszy mecz w sezonie zawsze jest ciężki, ale teraz powinno być już łatwiej - twierdzi łódzki zawodnik.
Zarówno napastnik ŁKH, jak i trener drużyny nie wiedzą, czego się spodziewać po najbliższym rywalu.
- O drużynie z Bydgoszczy mamy skąpą wiedzę. Ocenimy przeciwnika po wyjściu na lód, ale nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów - mówi Grzegorz Brejta.
Trenerzy łódzkiego zespołu będą mogli skorzystać ze wszystkich zawodników, z wyjątkiem Jana Kowalskiego, który odniósł kontuzję barku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?