Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hotel Misztala na Piotrkowskiej kontra konserwator zabytków. Czy Misztal zrobi wysypisko śmieci na Piotrkowskiej?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Na działce przy ul. Piotrkowskiej Piotr Misztal chciał wybudować hotel. Ale konserwatorowi zabytków projekt się nie spodobał. Teraz na  działce są suche chaszcze. Misztal zapowiada, że w proteście... dowiezie tam jeszcze śmieci.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Na działce przy ul. Piotrkowskiej Piotr Misztal chciał wybudować hotel. Ale konserwatorowi zabytków projekt się nie spodobał. Teraz na działce są suche chaszcze. Misztal zapowiada, że w proteście... dowiezie tam jeszcze śmieci.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Reform Architekt Marcin Tomaszewski
Na działce przy ul. Piotrkowskiej Piotr Misztal chciał wybudować hotel. Ale konserwatorowi zabytków projekt się nie spodobał. Teraz na działce są suche chaszcze. Misztal zapowiada, że w proteście... dowiezie tam jeszcze śmieci.

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość działki na rogu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. Łódzki przedsiębiorca Piotr Misztal chciał postawić tam ośmiopiętrowy hotel. Ale ma kłopoty z konserwatorem zabytków. Przedsiębiorca nie chce zmieniać swojej koncepcji. Zapowiada zemstę.

Należąca do miasta atrakcyjna działka przy ulicy Piotrkowskiej została sprzedana na licytacji w grudniu 2018 r. Misztal zapłacił za nią 3 mln zł. Wiosną tego roku chciał rozpocząć budowę hotelu. Ale nie uzyskał akceptacji Aleksandry Stępień, wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Biało-granatowy budynek zaprojektowany został przez Marcina Tomaszewskiego, właściciela studia Reform Architekt. Fasada nawiązuje do sąsiednich budynków: kamienicy Schlösserów od strony Piotrkowskiej i prostopadłościanów na fasadzie Juventusu.
Konserwator zabytków miała uznać budynek za zbyt wyróżniający się na tle zabytków ulicy Piotrkowskiej. Nie może zrozumieć, dlaczego kolorowa stajnia jednorożców została zaakceptowana, a jego hotel nie.

- Budynek miał być moją wizytówką. Nie będę niczego zmieniać. Jeśli konserwator zabytków się na niego nie zgodzi, zrobię na działce wysypisko śmieci i postawię billboard z informacją, że to jej wina - mówi Misztal.

Przedsiębiorca zapowiada też pozwanie konserwator za koszty, jakie już poniósł w związku z budową. A sytuacja jest patowa.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

- Chciałem na wiosnę rozpocząć już przenoszenie podziemnych instalacji - mówi biznesmen.

Misztal przebywa obecnie w USA. Ze względu na różnicę czasową nie udało nam się we wtorek (16 lipca) uzyskać opinii Aleksandry Stępień.

Tymczasem atrakcyjna działka przy głównej ulicy Łodzi stoi pusta i wygląda coraz gorzej. Jeszcze rok temu były tam zielone trawy ozdobne i zadbane rabaty z niską roślinnością. Teraz z roślinności niewiele zostało. Trawy w większości wyschły, w miejscu niskopiennych roślin ozdobnych pojawiły się chwasty. Między nie ludzie wrzucają niedopałki papierosów, choć dostępu do placu broni płot metalowych przęseł. Nie są ułożone równo.

Łódzcy urzędnicy mają zastrzeżenia co do zagospodarowania działki i jej wyglądu.

- Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym, że ktoś w ten sposób ogradza nieruchomość przy głównej ulicy - mówi Aleksandra Hac z biura prasowego łódzkiego magistratu. - Plac w tym miejscu jest częścią większego założenia i nie powinno się go ogradzać - dodaje.

Miasto nie ma też wpływu na roślinność. Na prywatnej posesji nie można nakazać wycinki zieleni, jeśli nie stwarza ona niebezpieczeństwa.

Czy na działce Misztala powtórzy się scenariusz znany z działki po drugiej stronie ulicy? Tam także na sprzedanej przez miasto działce miał powstać reprezentacyjny hotel, a przez wiele lat teren ten przynosił wstyd miastu.

Budowa pięciogwiazdkowego Hiltona także napotykała problemy, m.in. zaprojektowany budynek okazał się za wysoki dla podchodzących do lądowania samolotów i musiał zostać zmieniony. Miasto jednak zapisało w umowie kary 10 mln zł, za niewybudowanie hotelu w terminie. Część kar została zapłacona.

W umowie sprzedaży działki Misztala nie ma zapisanych warunków, do kiedy i co ma tam powstać.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki