Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idzie duże ochłodzenie. W środę w Łodzi były prawie 33 stopnie w cieniu. Ale już w czwartek będą burze i wichury

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Krzysztof Szymczak
Kierowcy MPK mogą przychodzić do pracy w krótkich spodenkach, urzędnicy wyjść wcześniej do domu. Łódzkie walczy z upałem, który najbardziej daje się we znaki pracującym. Na szczęście dziś ma być już dużo chłodniej.

Region łódzki kolejny dzień walczy z upałami. Wczoraj po południu termometry w stacji na łódzkim lotnisku pokazały 32, 8 stopnia w cieniu. To o pół stopnia mniej niż we wtorek. Ale miasta regionu są coraz bardziej nagrzane. I coraz trudniej jest wnich wytrzymać.

Na gorąco skarżą się pracownicy wielu firm, zwłaszcza tam, gdzie nie ma klimatyzacji. Na wysoką temperaturę narzekali m.in. w hali sortowni przesyłek DPD w podłódzkim Lućmierzu. W odpowiedzi firma wprowadziła m.in. dodatkową przerwę dla zmiany pierwszej i drugiej i dostarczyła wodę.

Bardzo ciepło było też wczoraj w szpitalu im. Barlickiego. Pan Przemysław, który spędził trochę czasu w poczekalni szpitalnej przychodni, był wykończony. - Pot lał mi się strumieniami z czoła i pleców - mówi łodzianin. - Gorąco było też w salach chorych, większość miała pootwierane na oścież okna - relacjonuje.

W szpitalu udało nam się potwierdzić, że rzeczywiście „jest gorąco”. Nie wiadomo, jakie środki zaradcze podjęto.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Najbardziej zdesperowani pracownicy składali skargi do Państwowej Inspekcji Pracy w Łodzi trafiają skargi od przegrzanych pracowników. Dotyczyły one m.in. braku zimnych napojów, które powinien dostarczyć pracodawca czy zbyt wysokich temperatur w pracy. PIP nie prowadzi statystyk dotyczących rodzaju spraw. Wywiesiła jednak na stronie informację o obowiązkach pracodawcy w czasie upału, takich jak dostarczanie zimnej wody i zapewnienie odpowiedniej temperatury.

Jednak większość pracodawców stara się pomóc personelowi. O pracowników zadbał m.in. łódzki MPK, który zezwolił wczoraj kierowcom i motorniczym przychodzić do pracy w krótkich spodenkach, sięgających nawet przed kolano. Muszą jednak być czarne lub granatowe i założone do sportowego obuwia.

Krótszą pracę wprowadziło wiele urzędów w regionie łódzkim. Także kolejne szkoły skracają lekcje. W Łodzi już 33 placówki mają lekcje półgodzinne. 25 z nich to szkoły podstawowe. - Decyzję podejmują dyrektorzy szkół - informuje Monika Pawlak z biura prasowego łódzkiego magistratu.

Kolejne gminy wprowadzają zakazy korzystania z wody do celów innych niż spożywczo-gospodarskich. Ostatnio dołączyła gmina Rzeczyca (pow. tomaszowski). Ogródki i uprawy można podlewać tylko w nocy. Co ważne - zakaz ma obowiązywać prewencyjnie do końca wakacji.

Zgodnie z prognozami tegoroczne lato ma być bardzo gorące. Jednak na razie czeka nas duże ochłodzenie. Już dziś temperatury w regionie mają wynieść maksymalnie około 25 stopni Celsjusza. W zamian region mogą dziś męczyć deszcze, burze z gradem i wichury. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed burzami drugiego stopnia. Burze mają też pojawić się w sobotę.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki