Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IHF Super Globe. Półfinałowa klęska Łomży Industrii Kielce z Barcą. Kielczanie wyrównali niechlubny rekord

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Łomża Industria Kielce wysoko przegrała z Barcą. Na zdjęciu Daniel Dujszebajew.
Łomża Industria Kielce wysoko przegrała z Barcą. Na zdjęciu Daniel Dujszebajew. Jozo Cabraja/kolektiff/IHF Super Globe 2022
W półfinałowym meczu klubowych mistrzostw świata IHF Super Globe piłkarzy ręcznych, rozgrywanych w saudyjskim Dammam, Łomża Industria Kielce przegrała z Barcą 28:39. 11 bramek różnicy to wyrównanie najwyższej porażki kieleckiego zespołu, od kiedy pracuje z nim Talant Dujszebajew, czyli od ośmiu i pół roku. W niedzielę mistrzowie Polski zagrają o trzecie miejsce w turnieju z egipskim Al-Ahly.

IHF Super Globe. Półfinałowa klęska Łomży Industrii Kielce z Barcą. Kielczanie wyrównali niechlubny rekord
Łomża Industria Kielce - Barca 28:39 (11:16)
Łomża Industria Kielce: Wolff (1-47 min, 11/39 = 28 %), Kornecki (47-60 min, 6/16 = 38 %) – Nahi 1, Sanchez-Migallon 1, Wiaderny – Sićko 3, T. Gębala, D. Dujszebajew 5 (1) – Karacić, Thrastarson 1, Olejniczak 1 – A. Dujszebajew 3, Remili 2 – Moryto 4 (1) – Karaliok 2, Tournat 5. Trener: Talant Dujszebajew.

Barca: Perez de Vargas (1-49 min, 18/38 = 47 %), Nielsen (49-60 min, 1/8 = 13 %) – Arino 3, Wanne – N’Guessan 5, Thiagus Petrus, Langaro, Carlsbogard – Cindrić 6, Makuc 4 – Mem 4, Richardson 5 (1) – Gomez, Janc 4 – Fabregas 5, Frade 3. Trener: Carlos Ortega.

Karne. Łomża Industria Kielce: 1/2 (Wolff obronił rzut Gomeza). Barca: 2/4 (Moryto i Remili rzucili nad bramką).

Kary. Łomża Industria Kielce: 4 minuty (Remili, Karaliok po 2). Barca: 8 minut (Arino 4, Cindrić, Janc, po 2).

Sędziowali: Matija Gubica, Boris Milosević (Chorwacja).

Widzów: 300.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2 (‘6), 3:7 (‘12), 5:7 (‘14), 5:8, 6:8, 6:9, 7:9 (‘17), 7:12(‘21), 8:12, 8:14 (‘23), 11:14 (‘27), 11:16 – 11:17, 12:17, 12:18, 13:18, 13:19, 14:19, 14:20, 15:20 (‘36), 15:27 (‘43), 16:27, 16:28, 17:28, 17:29, 18:29, 18:30, 19:30, 19:31, 21:31, 21:33, 22:33, 24:33, 24:38 (‘57), 27:38, 27:39, 28:39.

W końcówce meczu trener Talant Dujszebajew już nawet się nie wściekał. Wyglądał raczej na skrajnie zrezygnowanego. Tak wysoka porażka z klubem, którego delikatnie mówiąc nie darzy sympatią, musiała zdemolować mu psychikę. 11 bramek różnicy to wyrównanie najwyższej porażki kieleckiego zespołu, odkąd w lutym 2014 roku objął go ten szkoleniowiec. Równie wysoko kielczanie przegrali w lutym 2021 roku w wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Herman Handball (26:37). A w końcówce sobotniego spotkania nasi szczypiorniści przegrywali już różnicą 14 trafień... A i tak doznali najwyższej porażki w historii spotkań z Barceloną.

Obie drużyny spotkały się ze sobą cztery razy w ciągu ostatniego półtora roku. W ubiegłym sezonie kielczanie dwa razy wygrali z Blaugraną w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a potem przegrali z nią w finale po rzutach karnych. Przegrali także pojedynek w fazie grupowej obecnej kampanii. Mecz w Dammam prowadzili chorwaccy arbitrzy, którzy sędziowali obu ekipom ostatni finał w Kolonii.

Oprócz prestiżu i możliwości zagrania o klubowe mistrzostwo świata, gra szła też o spore pieniądze – zwycięzca turnieju otrzyma 400, zdobywca drugiego miejsca 200, a brązowy medalista 150 tysięcy dolarów.

W porównaniu do poprzedniego meczu z Handebol Taubate do składu wrócił Tomasz Gębala, a wypadł z niego Paweł Paczkowski, który odniósł kontuzję kolana.

Już początek spotkania wskazał zawodnika, który miał zadatki na zostanie bohaterem meczu. Bramkarz z Barcelony, Gonzalo Perez de Vargas, odbił cztery z pięciu rzutów naszych zawodników. Doświadczony golkiper był w pierwszej połowie zmorą naszych zawodników, bronił rzuty z 9., 6. metra i z kontry. Do przerwy wykręcił aż 58-procentową skuteczność i był głównym sprawcą pięciobramkowego prowadzenia swojego zespołu. Przyćmił nawet Andreasa Wolffa, który miał bardzo dobry, 35-procentowy zapis.

Od remisu 3:3 Duma Katalonii odskoczyła na 3:6. Kielczanie jeszcze kilka razy zmniejszali straty do dwóch bramek, ale mieli dwa kilkuminutowe okresy bezproduktywnej gry w ataku, co rywale natychmiast wykorzystywali. W 23 minucie było 8:14. Od tego momentu zespół z Kielc miał kilka dobrych zachowań w defensywie i przez ponad pięć minut Wolff nie wyciągał piłki z siatki. Zrobiło się 11:14 i nasi zawodnicy mieli kontratak, ale Alex Dujszebajew przegrał pojedynek ze swoim kolegą z kadry z Hiszpanii.

Druga połowa to już katalońska masakra piłką ręczną. I co ciekawe, do błyskawicznego powiększania przewagi Barca nie potrzebowała już pomocy ani Pereza de Vargasa, ani Emila Nielsena, który zmienił go w bramce na ostatnie kilkanaście minut. Obaj bramkarze naszego rywala w drugiej połowie odbili zaledwie kilka piłek. Bo nasi zawodnicy bardzo często po prostu albo nie trafiali w bramkę, albo w banalny sposób gubili piłkę. Rozsypała się też gra w obronie, mistrzowie Hiszpanii albo bezkarnie rzucali z drugiej linii, albo ich środkowi bezproblemowo rozjeżdżali nasz blok defensywny. Żółto-Biało-Niebiescy wyglądali na kompletnie rozbitych. W 57 minucie było już 14 bramek różnicy (24:38) i gdyby nie kilka interwencji Mateusza Korneckiego w ostatnich akcjach, klęska byłaby jeszcze bardziej pokaźna...

W meczu o trzecie miejsce Łomża Industria Kielce zagra w niedzielę o 17 z egipskim Al-Ahly, które w sobotnim półfinale przegrało z niemieckim SC Magdeburg 28:36. Trzecią lokatę kielczanie zajęli w swoim pierwszym starcie w Super Globe, w 2016 roku.

WYNIKI SOBOTNICH MECZÓW

  • O miejsca 9-12: Sydney Uni - Mudhar 26:29 (13:14)
  • O miejsca 9-12: Al-Kuwait - Ministros 41;26 (18:12)
  • O miejsca 5-8: Khaleej - Benfica Lizbona 35:32 (15:16)
  • O miejsca 5-8: Handebol Taubate - Esperance Tunis 33:35 po karnych (31:31, 14:18)
  • O miejsca 1-4: SC Magdeburg - Al-Ahly 36:28 (18:17)
  • O miejsca 1-4: Łomża Industria Kielce - Barca 28:39 (11:16)

PROGRAM NIEDZIELNYCH MECZÓW (wszystkie mecze na tvpsport.pl)
O 11. miejsce, godz. 8.30: Sydney Uni (Australia) – Ministros Club (Meksyk)
O 9. miejsce, godz. 10.30: Mudhar (Arabia Saudyjska) – A-Kuwait (Kuwejt)
O 7. miejsce, godz. 12.30: Sporting Lizbona (Portugalia) – Handebol Taubate (Brazylia)
O 5. miejsce, godz. 14.30: Khaleej (Arabia Saudyjska) – Esperance Tunis (Tunezja)
O 3. miejsce, godz. 17: Al-Ahly (Egipt) – Łomża Industria Kielce (Polska)
O 1. miejsce, godz. 19.30: Barca (Hiszpania) – SC Magdeburg (Niemcy)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki