To był najgorszy mecz zespołu trenera Bogdana Jóźwiaka w tym sezonie. Drużyna z Kleszczowa wygrała zasłużenie. Pierwszy gol padł już w 7 minucie, a zdobył go Jakub Rozwandowicz silnym strzałem z najbliższej odległości, po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Po stracie gola nadal Omega była zespołem lepszym. Warta nie miała pomysłu na sforsowanie poprawnie grającej defensywy gości. Tuż przed przerwą, najniższy w zespole Omegi Hubert Robaszek (brat Wojciecha, który jest trenerem ŁKS Łódź) strzałem głową pokonał Kamila Adamka.
Pierwsza akcja Warty po przerwie mogła przynieść gola, ale Marcin Kobierski trafił w boczną siatkę. Potem niewiele działo się ciekawego. Warta straciła nie tylko punkty, ale też dwóch piłkarzy. Kontuzji doznali bramkarz Kamil Adamek i Przemysław Różycki. Ten drugi po faulu jednego z graczy Omegi. Dodajmy, że zawody prowadził, przeciętnie, Marcin Paraszkiewicz.
Był to trzeci mecz Warty z Omegą na sieradzkim stadionie w III lidze. Warta ani raz nie wygrała. Jedno spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Dwukrotnie wygrała Omega (1:0 i 2:0).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?