„Ikony. Opowieść o terrorystach” nominowana do Nagrody im. Józefa Mackiewicza

Chodzi o „Ikony. Opowieść o terrorystach”, czyli pięć powiązanych ze sobą opowiadań historycznych. Ich bohaterami są rosyjscy rewolucjoniści i terroryści walczący z caratem na przełomie XIX i XX wieku. W tej niezwykłej i barwnej epoce, gdy co rusz padały strzały i wybuchały bomby, bohaterowie historyczni przeplatają się z postaciami fikcyjnymi.

Wśród tych pierwszych są także nasi rodacy, jak powstaniec styczniowy Antoni Berezowski, który próbował zabić cara Aleksandra II, a także Ignacy Hryniewiecki, któremu to się udało. Jednak Rosjanie, wśród których pojawia się słynny bojownik Borys Sawinkow walczący z Rosją białą i czerwoną, dominują.

Jedna z głównych bohaterek to Maria Spiridonowa znana jako lwica lewicy eserów, czyli socjalistów - rewolucjonistów. To ona w 1918 roku stanęła na czele powstania antybolszewickiego. Podczas puczu, który trwał tylko trzy dni i zakończył się klęską, zatrzymano m.in. osławionego szefa Czeki Feliksa Dzierżyńskiego. Bolszewicy wprawdzie zamordowali popularną rewolucjonistkę, ale dopiero w 1941 roku - po inwazji Niemiec na Kraj Rad.

Kolejni bohaterowie to Wiera Zasulicz, która ciężko postrzeliła Fiodora Trepowa, gubernatora Sankt Petersburga i miała głośny proces zakończony uniewinnieniem, a także znany prowokator Siergiej Diegajew, który najpierw zdradził rewolucjonistów, a potem porzucił Ochranę, zabił jednego z jej szefów i wyjechał do USA, gdzie jako profesor matematyki wykładał na uczelni.

Laureatów Nagrody im. Józefa Mackiewicza, do której nominowano ośmiu autorów, poznamy 11 listopada. Wcześniejsze książki Stefana Türschmi-da to m.in. powieść „Mrok i mgła” i saga rodzinna „Cień Lucyfera”. A co przed nami?

- Za miesiąc ukaże się książka „Czwarty czerwony” o Polaku kawalerzyście i Rosjance - śpiewaczce operowej, którzy biorą ślub w Krakowie, ale niespodziewanie rozdziela ich I wojna światowa - mówi pisarz i dziennikarz, były zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Łódzkiego”.