Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile zapłacimy za śmieci?

Maciej Kałach
Odbiór śmieci w Łodzi może znacznie podrożeć.
Odbiór śmieci w Łodzi może znacznie podrożeć. Dziennik Łódzki/archiwum/Krzysztof Szymczak
- Śmieci nie mają barw politycznych - w ten sposób prezydent Hanna Zdanowska otworzyła debatę o nowym sposobie płacenia za wywóz odpadów. Radni dyskutowali o śmieciach na środowej sesji, bo miasto musi przygotować się na zmianę ustawy o utrzymaniu czystości, która wchodzi w życie 1 lipca 2013 r.

Miasto chce przedstawić łodzianom do konsultacji dwa sposoby płacenia. Potem radni mieliby wybrać jeden z nich. Aktualnie za odbiór śmieci płacimy według trzech różnych sposobów: od osoby, od powierzchni mieszkania albo od "kubła". Nowelizacja sprawiła, że gmina musi wprowadzić ujednoliconą opłatę.

Zdanowska i jej zastępca, Radosław Stępień, odrzucili sposób oparty na zużyciu wody (bo nie wszyscy mają liczniki) oraz takiej samej stawki za każde gospodarstwo domowe (bo wtedy lokator kawalerki płaciłby tyle samo co domu jednorodzinnego). Jednak dwa pozostałe do wyboru sposoby także nie są idealne. Jeśli miasto zdecyduje się na opłatę uzależnioną od liczby osób w gospodarstwie, za każdą z nich zapłacimy 18 zł i 12 gr (jeśli śmieci segregujemy) lub 36 zł, gdy odpadki wrzucamy do jednego kosza. Tu wadą jest konieczność kontrolowania rzeczywistej liczby lokatorów, zwłaszcza wobec planów zniesienia w Polsce obowiązku meldunku.

Jeśli w Łodzi zaczniemy płacić za śmieci od powierzchni mieszkania, za jeden metr kwadratowy trzeba będzie płacić 1,05 zł w przypadku segregacji lub 2 zł - bez niej. Wczoraj radni zwracali uwagę, że np. samotna staruszka w 100-metrowym mieszkaniu wyprodukuje mniej odpadów od czteroosobowej rodziny z małymi dziećmi w M-3.

Dla wielu rodzin, niezależnie od decyzji w sprawie nowego sposobu opłat, zmiana oznacza podwyżki.

- Mieszkamy w szóstkę w 200-metrowym domu - opowiada Henryk Olejnik, nasz czytelnik, który zadzwonił do redakcji, gdy zapoznał się propozycją miasta. - Teraz płacę 30 zł za opróżnianie dwa razy w miesiącu 120-litrowych pojemników. Jeśli zaczną moją rodzinę liczyć od osoby, będę płacił 108 zł, jeśli "od metra", aż 210 zł. To siedmiokrotna podwyżka!

Parlament zmienił ustawę, by ukrócić wyrzucanie śmieci do lasu przez mieszkańcy domków jednorodzinnych.

Wiceprezydent Stępień tłumaczył, że po zmianach takie zachowania znikną, bo każdy mieszkaniec i tak zostanie zarejestrowany i będzie musiał płacić za siebie i rodzinę.

Na następny tydzień miasto zaplanowało konsultacje społeczne w sprawie śmieci. We wtorek o godz. 17 w magistracie przy Piotrkowskiej 104 otwarte dla każdego spotkanie z urzędnikami

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki