Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile zarabiają dyrektorzy łódzkich szpitali? [RAPORT]

Joanna Barczykowska
W łódzkiej służbie zdrowia wciąż brakuje pieniędzy. Na leki, remonty i modernizacje szpitali. Pod koniec roku część szpitali wstrzymuje przyjęcia chorych, bo kasa jest pusta. Pieniędzmi zarządzają dyrektorzy szpitali. To od nich zależy jak radzą sobie placówki, czy zmniejszają swoje długi i generują zyski. Dyrektorzy narzekają, że to ciężka praca. A ile w tej branży można zarobić?

W Łodzi rekordzistką jest Bożena Woźniak, dyrektor Miejskiego Szpitala im. Jonschera i Miejskiego Szpitala im. Jordana. Pani dyrektor na tych posadach zarabia odpowiednio 8,9 tys. zł i 7 tys. zł brutto. Bożena Woźniak dostała od miasta ważne zadanie. Ma wyprowadzić na prostą Szpital im. Jordana, zmniejszyć długi (dziś to 8 mln zł) i rozszerzać działalność Szpitala im. Jonschera. Jak jej idzie? "Jonscher" generuje zyski i zdobywa w tym roku nagrodę za nagrodą m.in. Gepardy Biznesu i Efektywna Firma.

Dyrektorzy pozostałych szpitali miejskich w Łodzi zarabiają mniej. Za kierowanie porodówką w Szpitalu im. Rydygiera Teresa Stasińska dostaje 6 tys. zł, a Jolanta Stefanek za zarządzanie Szpitalem im. Sonnenberga ma 500 zł więcej. To jednak tylko pensja podstawowa, bo...

- W każdym miesiącu dyrektorzy mogą liczyć na dodatek funkcyjny (30 proc. wynagrodzenia zasadniczego) i dodatek za wysługę lat zgodny z przebiegiem pracy zawodowej - tłumaczy Marcin Masłowski, z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.

Lepiej dyrektorom swoich szpitali płaci marszałek województwa. Wojciech Szrajber, dyrektor Szpitala im. Kopernika ma pensję podstawową 8 tys. zł. Tyle samo dostaje dyrektor łódzkiego pogotowia, Bogusław Tyka. Obaj mogą jeszcze liczyć na premie i dodatki.

A ile zarabiają dyrektorzy publicznych szpitali w regionie? To zależy od tego, jak dużym szpitalem kierują i kto jest ich organem założycielskim - prezydent miasta czy marszałek.

Ten ostatni zarządza aż 16 szpitalami i pogotowiem. Ile płaci swoim dyrektorom? Największą pensję ma Janusz Kazimierczak, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji w Łodzi, który co miesiąc dostaje prawie 14 tys. zł. Dyrektor Kazimierczak zarządza szpitalami w Łagiewnikach, Tuszynie, Tuszynku i poradniami w Łodzi.

Po 7,5 tys. zł miesięcznie, zarabiają dyrektorzy dużych szpitali wojewódzkich m.in.: Roman Bocian, dyrektor szpitala im. Pirogowa, którego częścią jest też były szpital im. Madurowicza w Łodzi, Marek Konieczko, dyrektor szpitala w Piotrkowie Trybunalskim, Małgorzata Majer, dyrektor szpitala im. Biegańskiego, Grażyna Krulik, dyrektor szpitala w Skierniewicach i Anna Śremska, dyrektor Szpitala Psychiatrycznego im. Babińskiego w Łodzi.

Współ. tyka, emd, js.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki