Radny Sebastian Bulak wraz z kolegami z klubu PiS od kwietnia próbował uzyskać informację, ilu pracowników w magistracie zwolniono, a ilu zatrudniono po 2 grudnia 2014 r., czyli po podpisaniu umowy koalicyjnej w Łodzi między PO i SLD.
Po czterech miesiącach Bulak dowiedział się, że do 26 maja 2015 r. zatrudniono 200 pracowników, a ze 173 rozwiązano umowy. Wśród świeżo zatrudnionych znajduje się m.in. Sławomir Granatowski, były doradca posła Dariusza Jońskiego (SLD) - za czasów jego wiceprezydentury.
Granatowski, p.o. dyrektor departamentu spraw społecznych, zarabia miesięcznie 11.200 zł brutto. A pracę głównego specjalisty ds. analiz w wydziale edukacji (podlega wiceprezydentowi Tomaszowi Treli z SLD) znalazł Krzysztof Honkisz, były wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i kandydat SLD do RM w Łodzi w ostatnich wyborach samorządowych. Jego nie wymieniono na liście przygotowanej dla radnego.
- Podano tylko stanowiska związane z pełnieniem funkcji publicznej w magistracie, by utrudnić dostęp do informacji - zaznacza S. Bulak. - Tak było od początku, czyli od kwietniowej sesji, gdy próbowaliśmy dopytać o zatrudnienie osób z SLD.
Pomimo półtoragodzinnej debaty z dyrektorem wydziału organizacyjno-prawnego radni PiS nie usłyszeli żadnych konkretów związanych ze stanowiskami "zarezerwowanymi" dla SLD. Później napisali interpelację w tej sprawie, ale kazano im czekać na odpowiedź dwa miesiące.
- Ostatecznie poinformowano nas, że polityka kadrowa nie leży w gestii Rady Miejskiej. Wystąpiłem więc do magistratu z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej, choć i w tym przypadku otrzymałem zdawkowe dane. Dlatego pod koniec sierpnia wystąpię z takim wnioskiem do każdej miejskiej jednostki organizacyjnej, spółki i instytucji kulturalnej, by sprawdzić, ilu działaczy SLD w nich zatrudniono - twierdzi S. Bulak. - Powodem, dlaczego tak długo muszę czekać na informacje, jest chyba to, że władza wstydzi się swojej polityki kadrowej, do jakiej została przymuszona przez koalicję z SLD.
AUTOPROMOCJA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?