Według raportu "Rynek pracy w województwie łódzkim w roku 2011", który Wojewódzki Urząd Pracy przesłał radnym sejmiku województwa, w porównaniu z 2010 rokiem w rejestrach bezrobotnych przybyło blisko 7 tys. osób.
W ciągu ostatnich 13 lat szczytowym pod względem poziomu bezrobocia okazał się rok 2002, w którym w województwie łódzkim zarejestrowano blisko 235 tys. bezrobotnych, natomiast rok 2008 był pod tym względem najkorzystniejszy, bo liczba bezrobotnych spadła poniżej 100 tys.
Pod koniec grudnia minionego roku stopa bezrobocia w regionie łódzkim sięgnęła 12,7 proc. i była wyższa od stopy krajowej, która zatrzymała się na poziomie 12,5 proc. Najwyższe bezrobocie zanotowano w powiecie tomaszowskim (17,4 proc.), kutnowskim (17,4 proc.), łaskim (17,2 proc.) oraz zgierskim (16,5 proc.). Najlepiej sytuacja wyglądała w powiatach: skierniewickim (8,2 proc.), rawskim (8,6 proc.) i łowickim (9,3 proc.) oraz w Skierniewicach (9,8 proc.) i w Łodzi, gdzie poziom bezrobocia wyniósł 10,8 proc.
Raport WUP zauważa, że od kilku lat rośnie wskaźnik bezrobotnych wśród mieszkańców regionu z wyższym wykształceniem. Na koniec grudnia 2009 r. wynosił on 9,2 proc., rok później 9,8 proc., a na koniec 2011 r. już 10, 5 proc.
Niezbyt korzystne są także dane, dotyczące zwolnień grupowych. Z 42 zakładów pracy w regionie, które zgłosiły planowane zwolnienia grupowe, odeszło w sumie 3 130 osób. Rekordzistą jest łódzki VF, który zwolnił ponad tysiąc osób. Zwalniano też w: ZSP Niewiadów SA (389 osób), Philips Pabianice (246 osób), Jednostce Wojskowej 1933 w Łodzi (144 osoby), Formoplanie Polska w Wolborzu (115 osób) oraz PKP Cargo w Łodzi (101 osób).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
