Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Imperium Izraela Poznańskiego: fabryka, "łódzki Luwr" i szpitale

Miłosz Hrycek
wikipedia
Imperium urodzonego 180 lat temu w Aleksandrowie Izraela Kalmanowicza Poznańskiego kojarzone jest zwykle z fabryką i pałacem położonymi między Ogrodową i Zachodnią. Ale to nie wszystko.

Pałac przy ul. Ogrodowej jest najwspanialszym dziełem Izraela Poznańskiego w Łodzi. Przebudowywany i powiększany przez kilka lat stał się wizytówką potęgi ekonomicznej firmy.

Projekt opracował Hilary Majewski, swoją cegiełkę dołożył architekt Adolf Zeligson. Tak jak wiele innych łódzkich pałaców, także i ten wzniesiono w najbliższym sąsiedztwie zakładów łódzkiego przedsiębiorcy. Z racji przepychu do wspaniałego budynku przylgnęła nazwa "łódzki Luwr". Pałac pierwotnie nawiązywał do wzorców francuskiego renesansu. Poznański nie doczekał wykończenia pałacu. Zmarł w 1900 r., mając 67 lat.

Zanim jednak wybudował pałac przy ul. Ogrodowej, powoli dochodził do ogromnej fortuny. Starannie wykształcony, chodził do jednej klasy m.in. z przyszłymi łódzkimi przemysłowcami - Karolem Anstadtem, Józefem Gampe i Ludwikiem Petersem.

W wieku 17 lat poślubił Leonię Hertz. Nie bez znaczenia był fakt, że pochodziła z majętnej, warszawskiej rodziny. Małżonka, jako właścicielka sklepu wyrobów włókienniczych w Warszawie, wniosła w posagu 750 rubli. Młody Poznański wzbogacił wspólny majątek o wartą 500 rubli fabrykę tkanin w Łodzi. Szybko stał się właścicielem 50 warsztatów tkackich. Zatrudnił się u Karola Scheiblera jako komisjoner, sprzedając przędzę bawełnianą, prowadził skład sprzedaży tkanin.

Dzięki ciężkiej i systematycznej pracy sytuacja finansowa fabrykanta była na tyle stabilna, że w latach 70. XIX w. rozpoczął skupywanie terenów w okolicy ul. Stodolnianej (obecnie ul. Zachodnia) pomiędzy Ogrodową a Podrzeczną. Miały służyć mu pod budowę fabryki. W 1872 r. na tym terenie zbudował mechaniczną tkalnię, w 1877 r. postawił przędzalnię. W 1895 roku fabryka zajmowała już 24 hektary i ustępowała wielkością tylko scheiblerowskiej manufakturze.

Tak jak jego konkurent, Karol Scheibler na Księżym Młynie, Poznański kazał wybudować obok fabryki domy dla swoich robotników. Chciał w ten sposób związać jeszcze bardziej życie pracowników z potrzebami fabryki. Fabrykant stawiał na lojalność robotników. Za udział w strajku robotnicy płacili najwyższą cenę - wyrzucenie na bruk.

Mieszkania były bez wygód. Wodę trzeba było nosić z podwórka albo nabierać ją z pompy znajdującej się na ulicy. Dopiero w latach 30. XX w. do korytarzy w budynkach doprowadzono zimną wodę. Poznański zadbał też o pracowników administracji swoich zakładów. Kazał wybudować dla nich kamienicę przy ul. Gdańskiej 12, której projekt wykonał Adolf Zeligson, nawiązując do neogotyku angielskiego.

Zarówno w trakcie budowy "łódzkiego Luwru", jak w latach następnych powstawały inne budynki, wznoszone dla rodziny Poznańskich. Ciekawym obiektem, służącym do wypoczynku w okresie lata, był ten zbudowany w 1888 r. na Kozinach, na obrzeżach Parku Miejskiego, przy ul. Letniej. Nieistniejąca już parterowa letnia willa łączyła w architekturze styl tyrolski i elementy drewnianego budownictwa rosyjskiego. Willa przetrwała do końca ubiegłego wieku, a jej kres wyznaczył pożar w 1998 r. Resztki zostały rozebrane.

W 1892 r. rozpoczęto prace przy budowie pałacu przy ul. Spacerowej (obecnie al. Kościuszki) dla najstarszej córki małżeństwa Izraela i Leonii Poznańskich. Anna miała tam zamieszkać wraz ze swoim mężem, Jakubem Hertzem. Projekt powierzono Juliuszowi Jungowi, architektowi pochodzącemu ze Stuttgartu. Pałac nie zachował się w formie, w jakiej pozostawił ją niemiecki architekt. Pierwotnie budynek nosił znamiona stylu neorenesansowego, przykryty był mansardowym dachem. W okresie międzywojennym pałac został przebudowany dla potrzeb nowego właściciela - Izby Przemysłowo-Handlowej. Obecnie w budynku mieści się rektorat Uniwersytetu Medycznego.

Także w latach 90. XIX w. rozpoczęto budowę pałacu u zbiegu ulic Więckowskiego i Gdańskiej, z myślą o najmłodszym synu Maurycym i jego żonie Sarze z Silbersteinów. Neorenesansowy rys nadał Adolf Zeligson, a wzorem były weneckie pałace.

Już po śmierci głowy rodu rozpoczęto prace przy budowie kolejnego pałacu dla syna Karola, dyrektora zakładów bawełnianych. Położony przy ul. Gdańskiej 32 budynek jest teraz siedzibą Akademii Muzycznej. Ma charakter eklektyczny, łącząc elementy włoskiego renesansu i baroku, a także secesji.

W 1884 r. Poznański zdecydował się na kupno posiadłości w Nieznanowicach i przebudowę istniejącego tam pałacu, wzorując się na klasycystycznych rezydencjach tego okresu. Na potrzeby własnych zakładów włókienniczych założył tam także fabrykę krochmalu. Obok fabryki powstały mleczarnia, tartak i jednoklasowa szkoła. Poznańscy sprzedali posiadłość w 1910 r. W następnych latach pałac popadł w ruinę.

Łódzki fabrykant zdawał sobie sprawę z tego, że ma wpływ na rozwój miasta i z tego względu angażował się w sprawy publiczne.

W 1872 r. przyczynił się do powstania Towarzystwa Kredytowego, którego celem było udzielanie pożyczek na cele budowlane. Budynek Towarzystwa Kredytowego przy ul. Średniej 21 (obecnie ul. Pomorska) wzniesiono w latach 1878-1881, a zwycięski projekt zrealizował miejski architekt Hilary Majewski.

W tym czasie był to jeden z najwspanialszych obiektów użyteczności publicznej. Gmach Towarzystwa jest niezwykle efektowny. Niedawno odnowiony, odzyskał blask i jeszcze lepiej uwidoczniła się jego neorenesansowa forma.

W latach 80. XIX w. małżeństwo Poznańskich ufundowało szpital, który obecnie nosi imię dr. Seweryna Sterlinga, a sam doktor w 1898 r. otworzył w nim pierwszy oddział dla chorych na gruźlicę. Budowę rozpoczęto w 1886 r., przy ul. Nowo-Targowej 1/3 (obecnie ul. Sterlinga). Ówcześnie nosił on nazwę "Fundacji Izraela i Leonii małżonków Poznańskich". Budowany był dla chorych wyznania mojżeszowego, choć przyjmowano także pacjentów innych wyznań. Starano się nadać mu piękną, neorenesansową formę i doskonale go wyposażyć.

Poznański wybudował jeszcze jeden szpital - przy swojej fabryce przy ul. Drewnowskiej 75. Nosił imię św. Józefa, a obecnie dr. Zygmunta Radlińskiego.

Fabrykant podejmował się także innych inwestycji - synagogi, cerkwie i kościoły. Był inicjatorem i głównym inwestorem synagogi przy ul. Spacerowej (obecnie zbieg al. Kościuszki i Zielonej). Na Starym Mieście, w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, sfinansował posadzkę i organy.

Był także fundatorem prawosławnej cerkwi im. Aleksandra Newskiego, która stanęła frontem do ulicy Widzewskiej (obecna ul. Kilińskiego). Projekt cerkwi przygotował architekt miejski Hilary Majewski, a budowę ukończono w 1884 r. W skład komitetu budowy weszli oprócz Poznańskiego najwięksi łódzcy fabrykanci, w tym Karol Scheibler. Koszt wyniósł prawie 100 tys. rubli, a najwięcej dołożyli Scheiblerowie - 25 tys. Izrael Poznański dorzucił 8 tys. rubli. Świątynię wzniesiono w stylu rosyjsko-bizantyjskim.

Kolejną cerkwią współfinansowaną przez Poznańskiego była świątynia garnizonowa. Budowana w latach 1894-1896, powstała dla rosyjskiego 37. Jekaterynburskiego Pułku Piechoty. W 1894 r. powołano komitet budowy. Koszt oszacowano na 55 tys. rubli, duży udział w budowie miał Izrael Poznański. Projekt wykonał miejski architekt Franciszek Chełmiński.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki