Wymyślił, jak obejść zakaz sprzedaży alkoholu
Zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22 wprowadzony w Olsztynie, dał się we znaki właścicielom sklepów monopolowych w mieście. Jeden z nich postanowił nie poddawać się w walce o zyski ze sprzedaży procentowych trunków. Wymyślił bardzo sprytny sposób na obejście zakazu.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie
W Olsztynie wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu po 22.
— Ryszard Swetru (@swetru_r) 14 września 2018
Jak sobie poradził z tym monopolowy na Mochnackiego?
Organizuje "imprezy".
Przed sklepem stoi "bramkarz" i sprzedaje Ci bilet za 3 zł.
Bilet jest odliczany przy kasie. pic.twitter.com/Ih0yJPQgqs
Właściciel sklepu monopolowego zaczął każdej nocy organizować na jego terenie... imprezę zamkniętą. Każdego wieczora od godz. 21 do godz. 5, przed drzwiami sklepu staje "bramkarz", który za 3 złote sprzedaje klientom... bilety wstępu. Koszt biletu odliczany jest przy kasie od ceny zakupów. Butelka alkoholu otwierana jest przez właściciela.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie
Wymyślił, jak obejść zakaz sprzedaży alkoholu
Przypomnijmy, że władze Olsztyna skorzystały z ustawy dającej możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godz. 22-6 na początku września. Zakaz nie dotyczy m.in. restauracji i klubów - czyli miejsc, gdzie alkohol sprzedawany i spożywany jest w lokalu.