Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indiana Jones, John Wick, D’Artagnan i inni, czyli co nas czeka w kinie 2023 roku

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Indiana Jones i tarcza przeznaczenia
Indiana Jones i tarcza przeznaczenia Disney
Nowe filmy i dobrze znani bohaterowie. W rozpoczętym właśnie roku nie zabraknie tytułów, na które warto się będzie wybrać do kina.

Zapowiedzi dystrybutorów filmowych na nowy rok przepełnione są tytułami, na które czekają miłośnicy kina. Zaplanowano spotkania ze starymi znajomymi, niespodzianki, jak i - miejmy nadzieję - zaskakujące nowości. Wygląda na to, że wiele razy warto będzie wstać z kanapy i zasiąść w ciemnej sali przed wielkim ekranem.

Można spokojnie przypuszczać, że do największych przebojów roku należeć będzie piąta część przygód archeologa, Indiany Jonesa, której premiera zapowiedziana jest na ostatni weekend czerwca. W filmie zatytułowanym „Indiana Jones i tarcza przeznaczenia”, w reżyserii Jamesa Mangolda, w główną rolę ponownie wciela się Harrison Ford, który niedawno obchodził 80. rocznicę urodzin. Szczegóły opowieści nie są jeszcze znane - poza tym, że akcja rozgrywać się będzie pod koniec lat 60., w epoce kosmicznego wyścigu, poznamy córkę chrzestną Indy’ego, a pośród czarnych charakterów ponownie pojawią się naziści. Do obsady zaś dołączyli też m.in. Phoebe Waller-Bridge, Mads Mikkelsen, Antonio Banderas, John Rhys-Davies.

Wielce wyczekiwanym tytułem jest „Killers of the Flower Moon”, nowy obraz Martina Scorsese, którego premiera ma się odbyć w maju, podczas festiwalu w Cannes. Produkcja powstaje na podstawie książki non-fiction „Czas krwawego księżyca” Davida Granna. Film przeniesie widzów do Oklahomy lat dwudziestych XX wieku. Po odkryciu na tym terenie złóż ropy naftowej, członkowie plemienia Indian Osagów zaczynają padać ofiarami brutalnych morderstw. W filmie zobaczymy m.in. Leonarda DiCaprio, Jesse’a Plemonsa i Roberta De Niro.

Z nowymi filmami wrócą w tym roku wielcy reżyserzy. Roman Polański ma pokazać „The Palace”, opowieść osadzoną w 1999 roku w ekskluzywnym szwajcarskim hotelu, w którym goście spotykają się na wystawnej kolacji sylwestrowej. Warto podkreślić, iż współautorem scenariusza jest Jerzy Skolimowski.

David Fincher zaproponuje thriller „The Killer”. Scenariusz powstał na podstawie francuskiej serii komiksów autorstwa Alexisa Nolenta i opowiada o mordercy na zlecenie, który zaczyna wątpić w sens swojej pracy. Grają: Michael Fassbender i Tilda Swinton.

Wiosną Sam Mendes przedstawi „Imperium światła”, którego akcja rozgrywa się w latach 80. XX wieku w Anglii. W filmie ujrzymy m.in. Colina Firtha, Olivię Colman, Toby’ego Jonesa i Micheala Warda. A latem zobaczymy premierę „Oppenheimera” Christophera Nolana, inspirowanego życiem fizyka Roberta Oppenheimera, dyrektora naukowego projektu Manhattan, czyli amerykańskiego tajnego programu badawczego mającego na celu uzyskanie energii jądrowej do produkcji broni podczas II wojny światowej. W roli tytułowej Cillian Murphy, a partnerują mu Robert Downey Jr., Emily Blunt, Florence Pugh, Matt Damon i Rami Malek. Produkcji towarzyszy wieść, że reżyser, słynący z niechęci do komputerowych efektów, test nuklearny Trinity miał zainscenizować przy pomocy materiałów wybuchowych.

Darren Aronofsky wraca filmem "Wieloryb" - opowieścią o samotnym mężczyźnie, który objada się do granic wytrzymałości, aż nawiązuje kontakt z 17-letnią córką. W roli głównej Brendan Fraser.

M. Night Shyamalan przypomni się horrorem „Pukając do drzwi”, a Chan-wook Park thrillerem „Podejrzana”. Będzie jeszcze nowy film Wesa Andersona - „Asteroid City”, z imponującą obsadą, m.in. Jason Schwartzman, Scarlett Johansson, Jeffrey Wright, Tilda Swinton, Edward Norton, Adrien Brody, Liev Schreiber, Willem Dafoe, Jeff Goldblum, Tom Hanks i Margot Robbie.

Kinomanów czekają poza tym ważne kontynuacje. Do najistotniejszych należeć będzie „Dune: Part Two” Denisa Villeneuve’a. Książę Paul Atryda (w tej roli Timothée Chalamet) przyjmie przydomek Muad’Dib i rozpocznie duchowo-fizyczną podróż, by stać się przepowiedzianym w proroctwie wyzwolicielem ludu Diuny. Ale także zobaczymy Keanu Reevesa w czwartej części cyklu „John Wick”, a Toma Cruise’a w „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One” - co ważne, w towarzystwie Marcina Dorocińskiego.

Ciekawostką roku (oby nie porażającą) może być aktorski film „Barbie” - tak, tak, o tej bohaterce - z Margot Robbie w roli tytułowej i Ryanem Goslingiem jako Kenem. A wstrząsem ma być (już w styczniu) rozpustny, rozgrywający się w Hollywood lat 20. ubiegłego wieku, kiedy kino nieme zaczęło przegrywać z dźwiękowym, „Babilon” Damiena Chazelle’a. W produkcji zagrali m.in. Margot Robbie, Brad Pitt, Diego Calva, Olivia Wilde, Eric Roberts.

Inne propozycje to animowany „Kot w butach: Ostatnie życzenie”, familijne „Szczęście Mikołajka”, czy „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka”. Szczególną propozycją będzie nowa ekranizacja klasyki francuskiej literatury przygodowej i to zrealizowana przez Francuzów - „Trzej muszkieterowie: d’Artagnan”, w reżyserii Martina Bourboulona. Na ekranie pojawią się: Francois Civil, Eva Green, Vincet Cassel, Pio Marmai, Romain Duris. Disney natomiast przedstawi aktorską wersję „Małej syrenki”, wyreżyserowaną przez Roba Marshalla. W obsadzie znaleźli się: Halle Bailey, Awkwafina, Jacob Tremblay, Melissa McCarthy, Javier Bardem, Jonah Hauer-King.

Rzecz jasna, o widzów zabiegać będzie też polskie kino. Pierwszy głośny tytuł wejdzie na ekrany już w styczniu. To „Niebezpieczni dżentelmeni” Macieja Kawalskiego. Rok 1914. Tadeusz Boy-Żeleński (w tej roli Tomasz Kot), Witkacy (Marcin Dorociński), Joseph Conrad (Andrzej Seweryn) i Bronisław Malinowski (Wojciech Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy, budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie. Nikt nic nie pamięta, tymczasem na podłodze znajdują zwłoki nieznanego mężczyzny.

Kalina Alabrudzińska realizuje kontynuację komediowych „Teściów”. Małgorzata (w tej roli Maja Ostaszewska) rozwodzi się z mężem i razem z nowym, młodszym o kilkanaście lat partnerem (Eryk Kulm Jr) przyjeżdża na wesele syna, który po raz drugi ma powiedzieć „tak” swojej wybrance. W rolach rodziców panny młodej ponownie zobaczymy Izabelę Kunę i Adama Woronowicza.
„Kos” Pawła Maślony z Jackiem Braciakiem w roli głównej to opowieść o życiu Tadeusza Kościuszki zrealizowana, jak zapowiadają twórcy, w westernowym stylu. Akcja filmu rozpoczyna się wiosną 1794 roku, gdy generał Tadeusz Kościuszko, powróciwszy do kraju, zaczyna planować powstanie przeciwko Rosji. W tym roku powinniśmy zobaczyć również malarską animację „Chłopi” Doroty Kobieli. Warstwa wizualna nawiązująca do malarstwa okresu Młodej Polski, bogata w znane nazwiska obsada oraz muzyka autorstwa wielokrotnie nagradzanego producenta Łukasza L.U.C. Rostkowskiego.

A co później? Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w grudniu 2024 roku na ekranach kin zadebiutuje „Avatar 3”. I cóż, właśnie powstał „The Safe Zone” - pierwszy film wyreżyserowany przez sztuczną inteligencję...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki