Banery powiesiła pracownia architektoniczna RWSL, która przygotowała też projekty rewitalizacji budynków w ramach programu "Mia100 kamienic". Przy ulicy Piotrkowskiej 3 można było przeczytać, że pan Hilary "kiwiał się" przed hotelem, w którym czekał na niego pokój i "litrowa karawka" wody z "trzema plaserkami cytryny". Literówka pojawiła się też we francuskiej nazwie hotelu, zapisanej "de Polonge". Zaś przy ulicy Więckowskiego 9 nazwę Wehrmacht zapisano fonetycznie.
Jak widać na zdjęciu, wieszając poprawione banery pracownia z dowcipem wybrnęła z problemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?