Izabela Stańczak z mężem i trójką dzieci mieszka w parterowym, wielorodzinnym domu przy ulicy Dubois w Łodzi. Od 2003 roku kobieta prosiła Administrację Nieruchomościami Łódź Górna Południe o naprawę dachu. Niestety, bez większego skutku, a było coraz gorzej.
W grudniu 2010 roku, w święta Bożego Narodzenia, zamokły kawałek sufitu w kuchni oderwał się i wpadł do pomieszczenia. Od tego czasu w suficie mieszkania straszyła dziura wielkości stołu. Zdesperowana kobieta, której administracja nie pozwoliła też na przeprowadzenie samodzielnego remontu, poprosiła nas o interwencję.
- Robotnicy, przysłani przez administrację, pojawili się u mnie kilka dni po artykule w "Dzienniku Łódzkim" - mówi Izabela Stańczak. - Dziurę w suficie załatali płytą. Naprawili też dach. Od tego czasu już kilka razy padał deszcz, a moje ściany są suche. Nareszcie mogę odetchnąć.
Przy okazji pracownicy administracji przeprowadzili ekspertyzę dachu na całym budynku przy ulicy Dubois. Okazuje się, że wymaga on poważnego remontu. Koszty inwestycji szacuje się na poziomie 40 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
