Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV. Festiwal Łódź Czterech Kultur: Bezduszni Brytyjczycy i duchy podwórek

Łukasz Kaczyński
Paweł Łacheta
Po trzech dniach programowej laby, w czwartkowy wieczór rozpoczęła się dalsza część IV. edycji festiwalu Łódź Czterech Kultur.

Na terenie XIX-wiecznej fabryki Karola Kretschmera przy ul. Kopernika, po latach przekształconej w fabrykę papierosów Państwowego Monopolu Tytoniowego, dziś działa "designerski hotel". Na jego dziedzińcu wystąpiło brytyjskie trio The Tiger Lillies, o którym dziennik "The Independent" pisał, iż łączy kabaret, wodewil, musical i teatr uliczny.

Siedząc na dziedzińcu hotelu, pośród schludnego otoczenia i schludnych widzów (wiekowa rozpiętość nie przeszkadzała w nawiązywaniu luźnych rozmów), można było poczuć się jak w ziszczonych marzeniach o Łodzi przyszłości.

Wciągu ostatniej dekady Polsce The Tiger Lillies występowali co najmniej cztery razy. Dotąd omijali Łódź (ale w 2009 roku grali w Warszawie). Trio mające w dorobku nagrania m.in. z Kronos Quartet, wykonuje liryczne ballady o jurnych, choć niemłodych już dziwkach, odkrywa marzenia pijanych marynarzy o erekcji i surrealistyczne wyznania o genitaliach... żyrafy. Nie ma dla nich żadnych świętości (i bardzo dobrze). Muzyka The Tiger Lillies jest programowo "kiepska", pastiszowa. Łączy makabreskę rodem z przedwojennego kabaretu literackiego z czarem odpustowego Franka Sinatry. Muzyka brytyjskiego trio z założenia jest uboga od strony aranżacji, jednak w Łodzi okazała się ona uboga również od strony wykonawstwa. Jakby kontrakt z organizatorem łódzkiego festiwalu zakładał występ w "wersji podstawowej", bez dodatkowych "atrakcji".

Martyn Jacques, założyciel i frontman The Tiger Lillies, na scenie pojawił się upozowany na piekielnego Charliego Chaplina. Ograniczył się jednak do grania na charakterystycznym, dwuoktawowym akordeonie włoskiej produkcji (przypominającym raczej rosyjską harmoszkę) i fortepianu. A bywa, że używa także niewielkich gitar. Tym samym jednorodny stylistycznie program zdawał się miejscami monotonny.

Pomijając upiorną charakteryzację, groteska w wydaniu The Tiger Lillies jest wyjątkowo powściągliwa. Ogranicza się do nienarzucających się pomysłów, drobnych sygnałów, czasem tylko kilku gestów. Ale nawet prowokacyjne teksty wymagają interpretacji, w przypadku tak wyraźnego stylu, także swoistej teatralizacji: dialogów między muzykami, przekomarzania się, nawetgrepsów tworzących postać, zwyczajnej zabawy. Tego, co świadczy o zakorzenieniu w tradycji przedwojnnego kabaretu czy wodewilu. Zabrakło też kufra z rekwizytami, których używa perkusista (znany także z grania... zabawkami). Szczęśliwie kontrabasista Adrian Stout nie zapomniał piły. Ale w tym, co The Tiger Lillies pokazał w Łodzi zabawy i zaangażowania było niewiele. Liczyła się głównie pochodząca z niecodzienności siła oddziaływania. Poza bisem, na który z energią i dowcipem wykonano utwory "Banding with the nails" (z obowiązkowym wyżywaniem się na Bogu ducha winnej perkusji i "zejściem do piekieł" Martyna-Chrystusa) i "Vagina".

Jeśli nie można było marzyć o wizualizacjach i aranżacji sceny, przydałaby się przynajmniej sensowna gra świateł. Ale odpowiedzialni za nie chyba dopiero uczyli się obsługi konsolety, przez co można było się poczuć jak na Dniach Pcimia (choć nie wiadomo, może tam jest lepiej). Bo czym miało być to bicie widzów po oczach błyskami reflektorów?

W piątkowy wieczór w podwórku przy Piotrkowskiej 37 Teatr Swobodne Prastranstwo pokazał spektakl "Wozak i król" na bazie sztuki Izaaka Babla (powrótka w sobotę o godz. 19.30). Weekend przyniesie jeszcze spektakl Teatru Ósmego Dnia w podwórku ul. Zgierskiej 38, koncert pieśni jidysz Sary Teneberg-Bialas, Mikołaja Trzaski, DJ'a Lenara i duetu SzaZa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki