Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Start Brzeziny - ŁKS 1:4 [ZDJĘCIA]

Paweł Hochstim
Trzy mecze - trzy zwycięstwa, a do tego jeszcze trzy punkty za walkower od KS Paradyż - taki jest bilans piłkarzy ŁKS. Łodzianie wczoraj pokonali na stadionie Startu Łódź zespół Startu Brzeziny 4:1 i awansowali na pozycję lidera czwartej ligi, choć rozegrali jeden mecz mniej.

Półtorej godziny walczyło kilku porządkowych, by mecz Startu Brzeziny z ŁKS w ogóle mógł się odbyć. Szefom brzezińskiego klubu należą się wielkie brawa, bo wykonali wielką pracę, by spotkanie z łódzką drużyną rozstrzygnąć na boisku, choć większych szans na sukces przecież nie mieli, bo klasą sportową łodzianom nie ustępują.

Spotkanie miało się rozpocząć o godz. 14.30. Godzinę przed spotkaniem obie drużyny pojawiły się na bałuckim obiekcie i... okazało się, że od rana trwa sprzątanie boiska, bo w nocy ktoś rozsypał potłuczone butelki. Gracze Startu i tak chcieli grać, ale opór stawiali łodzianie, którzy obawiali się o swoje zdrowie. I to dlatego sędzia Mariusz Lewandowski nie rozpoczął o godz. 14.30 meczu.

Pół godziny po wyznaczonej przez Łódzki Związek Piłki Nożnej godzinie rozpoczęcia spotkania na murawę wyszli sędziowie i delgat, którzy - wraz z kierownikami obu drużyn - dokładnie sprawdzali murawę. W trakcie inspekcji znaleziono kilka fragmentów szkła. Sędzia podjął decyzję, że albo w ciągu pół godziny murawa zostanie ostatecznie uprzątnięta, albo odwoła mecz. Gdy po 15.30 ponownie pojawił się na boisku, szkła już nie było.

Prawdopodobnie sprawcy rozsypania szkła na boisku nie zostaną ustaleni. Jak relacjonowali porządkowi, szklane elementy musiały pojawić się w nocy, a zostały zauważone wcześnie rano. Szczęśliwie jednak wszystko udało się uprzątnąć i mecz mógł się odbyć.

Spotkanie nie miało większej historii - przewaga ŁKS była niepodważalna, a łodzianie już do przerwy prowadzili 3:0. Spotkanie odbyło się bez udziału publiczności, ale nie oznacza to, że na terenach Startu nie pojawili się kibice ŁKS. Oficjalnie grupa ok. 150-200 osób przyszła na giełdę kwiatową. Miłośników florystyki najwyraźniej było tam niewielu, bo szybko się znudzili i jeszcze zanim skończyła się pierwsza połowa rozeszli się do domów. Być może piłkarze ŁKS wyczuli brak wsparcia kibiców, bo po przerwie specjalnie się nie przemęczali i stracili pierwszego gola w tym sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: IV liga: Start Brzeziny - ŁKS 1:4 [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki