Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Tyrankiewicz, powiatowy lekarz weterynarii z Łodzi, przechodzi na emeryturę. Był jednym z najdłużej urzędujących w Polsce

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Poniedziałek 25 października to ostatni dzień pracy Jacka Tyrankiewicza w roli powiatowego lekarza weterynarii w Łodzi. Weterynarz przechodzi na emeryturę, będzie jednak leczył zwierzęta w lecznicy, którą prowadzi od lat.Jacek Tyrankiewicz powiatowym lekarzem weterynarii w Łodzi został w 1999 roku i pełnił tę funkcję do 25 października 2021. Jest jednym z najdłużej urzędujących lekarzy na tym stanowisku w całym kraju.Czytaj dalej
Poniedziałek 25 października to ostatni dzień pracy Jacka Tyrankiewicza w roli powiatowego lekarza weterynarii w Łodzi. Weterynarz przechodzi na emeryturę, będzie jednak leczył zwierzęta w lecznicy, którą prowadzi od lat.Jacek Tyrankiewicz powiatowym lekarzem weterynarii w Łodzi został w 1999 roku i pełnił tę funkcję do 25 października 2021. Jest jednym z najdłużej urzędujących lekarzy na tym stanowisku w całym kraju.Czytaj dalej Grzegorz Gałasiński
Poniedziałek 25 października to ostatni dzień pracy Jacka Tyrankiewicza w roli powiatowego lekarza weterynarii w Łodzi. Weterynarz przechodzi na emeryturę, będzie jednak leczył zwierzęta w lecznicy, którą prowadzi od lat.

Jacek Tyrankiewicz powiatowym lekarzem weterynarii w Łodzi został w 1999 roku i pełnił tę funkcję do 25 października 2021. Jest jednym z najdłużej urzędujących lekarzy na tym stanowisku w całym kraju.

Walczył z groźnymi chorobami

- Przez te wszystkie lata w mojej pracy musiałem mierzyć się z wieloma epidemiami i groźnymi chorobami w świecie zwierząt - mówi Jacek Tyrankiewicz. - Walczyliśmy m.in. z ptasią grypą, ciągle mamy do czynienia z afrykańskim pomorem świń.

Doliczyć do tego trzeba m.in. pryszczycę u zwierząt i inne groźne choroby, które czasami wymagają podejmowania niepopularnych decyzji. Jako szef Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Łodzi podpisywał się także pod decyzjami o sanitarnym odstrzale dzików w Łodzi.

Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Jacka Tyrankiewicza na tym stanowisku. W inspektoracie zostaje Alicja Gumińska, która była jego formalnym zastępcą.

Zostanie w zawodzie

Jacek Tyrankiewicz nie porzuca całkowicie zawodu i nie będzie zajmował się tylko odpoczynkiem na emeryturze. Od lat jest związany z przychodnią weterynaryjna, którą prowadzi ze wspólnikiem. Z tej roli nie zamierza rezygnować. Będzie się więc zajmował leczeniem zwierząt, zarówno małych jak i dużych.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki