Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

“Jaga” będzie straszyć ŁKS. Byłe gwiazdy w papierowej “armii” - ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
ŁKS gra z Jagiellonią
ŁKS gra z Jagiellonią Fot. Piotr Tokarczyk
W środowy wieczór ŁKS Łódź zmierzy się na stadionie przy alei Unii 2 z Jagiellonią Białystok. Będzie to mecz przedostatniej kolejki rundy zasadniczej PKOEkstraklasy. Początek spotkania o 20.30.

“Jaga” zajmuje w ligowej tabeli ósme miejsce i ma na koncie 41 punktów. Dziewiąty w rankingu Raków Częstochowa ma trzy “oczka” mniej, ale lepszy bilans bezpośrednich potyczek z Jagiellonią. Zwycięstwo w Łodzi może jednak sprawić, że drużyna Iwajło Petewa będzie już prawie pewna gry w grupie mistrzowskiej. Do składu “Jagi” wraca Taras Romanczuk. Kapitan drużyny pauzował ostatnio z powodu nadmiaru żółtych kartek. Pod znakiem zapytania stoją za to występy Bogdana Tiru, Bodvara Bodvarssona i Dejana Ilieva. Rumun po złamaniu nosa w spotkaniu z Cracovią (1:0) jest gotowy do gry w specjalnej masce, ale nie wiadomo, czy szkoleniowiec “Jagi” będzie chciał ryzykować i dać mu szansę pokazania się na boisku.
- Trener Wojciech Stawowy nie powinien mieć kłopotów ze składem - mówi Bartosz Król, rzecznik prasowy ŁKS Łódź. - Po meczu z Rakowem żaden zawodnik nie zgłaszał urazu, jedynie Maciej Dąbrowski musi pauzować za kartki. W poniedziałek i wtorek drużyna ma zajęcia w porze meczu. Trenuje także Artur Sójka, który w poniedziałek pisał maturę z języka polskiego, a we wtorek pisze z matematyki. To jedyny maturzysta w kadrze pierwszej drużyny.
Na trybunie stadionu przy alei Unii 2 pojawią się, po raz drugi, tzw. awatary, czyli kartonowe postaci kibiców ŁKS, którzy wcześniej wykupili karnety. Do papierowej “armii”, która liczy już około 700 fanów, dołączyły tymczasem byłe gwiazdy łódzkiego klubu. To Marek Chojnacki, który prowadzi obecnie drużynę kobiet UKSSMS Łódź, Mirosław Bulzacki oraz Witold Bendkowski. Już wcześniej na widowni pojawiła się postać między innymi Marka Dziuby.
Środowy mecz będzie 24. ligowym starciem obu klubów. Po pierwszej konfrontacji ŁKS z Jagiellonią doszło jesienią 1987 roku. Otwierający wówczas tabele ekstraklasy łodzianie zremisowali na swoim boisku z “Jagą” 0:0, która była wówczas beniaminkiem. Był to pierwszy punkt wywalczony przez zespół z Białegostoku na tym szczeblu rozgrywkowym. Za to w rundzie jesiennej trwającego obecnie sezonu ŁKS przegrał w Białymstoku 0:2 (0:0). Bilans wszystkich meczów korzystny jest dla drużyny ze stolicy Podlasia, która wygrała dziewięć spotkań. Łodzianie triumfowali ośmiokrotnie, a sześć meczów kończyło się remisowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki