Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak będzie wyglądał dworzec Fabryczny? Decyzja wkrótce

Marcin Bereszczyński
Krzysztof Szymczak
Na dworcu Łódź Fabryczna rozpoczęło się wyburzanie metalowych wiat na peronach. W następnym tygodniu rozpocznie się kruszenie betonowych peronów. Niebawem ma zostać przyjęta koncepcja nowego dworca i wtedy wreszcie łodzianie dowiedzą się, jak będzie wyglądał nowy Fabryczny.

- Koncepcja wyglądu dworca Fabrycznego jest opracowana i wysłana do akceptacji do władz Łodzi i kolei. Lada dzień powinna być ona przyjęta. Kończą się już analizy architektoniczne budynku dworca i tego jak ma być zaaranżowany teren wokół niego - powiedziała Katarzyna Rumowska, rzeczniczka konsorcjum firm, które są wykonawcą inwestycji.

Wejście ciężkiego sprzętu i koparek na teren budowy jest planowane w połowie roku. Zanim do tego dojdzie będą trwały rozbiórki.

Niedawno zrównano z ziemią budki i pawilony wokół dworca, a w poniedziałek rozpoczął się demontaż peronów. Na pierwszy ogień poszły wiaty z blachy, które osłaniały podróżnych przed deszczem. Wyburzanie metalowych elementów ma trwać do końca tygodnia. Później zacznie się rozbiórka betonowej nawierzchni peronów.

Ciągle trwają badania geologiczne. Wykonano blisko sto odwiertów, niektóre sięgające 50 metrów w głąb ziemi. Badania pozwolą ustalić, jaką metodą wykopany zostanie podziemny dworzec, który znajdzie się 16,5 metra pod powierzchnią.

ZOBACZ: Rozbiórkę dworca Fabrycznego [GALERIA]

Podczas prac przy odwiertach zostanie wybrana metoda odwadniania terenu. Prace te dadzą też odpowiedź, jaką strukturę ma ziemia pod dworcem i do czego będzie można ją wykorzystać. Wiadomo, że jest tam glina, piasek i żwir.

W okolicach dworca trwa także wyburzanie kamienic przy ul. Składowej. W pobliżu, u zbiegu ulic POW i Składowej, znajduje się bar Oaza. Łodzianie dostrzegli, że wyburzenia i zamknięcie Fabrycznego spowodowało, że lokal stracił klientów. Kamienica, w której mieści się bar, jest opuszczona.

Internauci skrzyknęli się na Facebooku, aby wspomóc zapomniany bar. Postanowili wybrać się tam na obiad 23 marca. Zaproponowali także, aby każdy zostawił po 5 zł napiwku, aby zrekompensować obsłudze baru brak klientów, z których większość była podróżnymi wysiadającymi z pociągu na Fabrycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki