Jak osłabić groźnego przeciwnika? Zakazać grać najlepszemu zawodnikowi, bo jest za młody

Oto treść komunikatu TME ŁKH Łódź:

"Drużyna ŁKH w sezonie 2020/21 zajęła 1 miejsce w lidze żaka starszego prowadzonej przez Kujawsko-Pomorski Związek Hokeja na Lodzie. Sukces tym większy, że w 70 % nasz zespół składał się z zawodników urodzonych w latach 2008-2010, a warto zaznaczyć, że w kategorii U-14 mogli grać chłopcy urodzeni w roku 2007 i dziewczynki urodzone w roku 2006.

Doceniając świetną postawę wszystkich zawodników i pracę trenera Marka Syniawy szczególną uwagę zwracamy na statystyki osiągnięte przez Oliwiera Kowalczyka. Oliwier, który urodził się w roku 2010 i jest młodszy od swoich kolegów z drużyny i rywali został najlepiej punktującym zawodnikiem fazy finałowej w KPOZHL.

Niestety Oliwier nie może zagrać w turnieju finałowym w Jastrzębiu Zdroju ponieważ jest zbyt ....młody. Regulamin Rozgrywek Młodzieżowych PZHL określa bowiem, że w rozgrywkach kategorii żaka starszego nie mogą grać zawodnicy młodsi niż urodzeni w roku 2009. Oliwier grał ponieważ kluby uczestniczące w rozgrywkach prowadzonych przez Kujawsko-Pomorski Związek Hokeja na Lodzie wyraziły zgodę na grę naszego dziesięciolatka.

We wrześniu 2020 zarząd ŁKH w e-mailach kierowanych do członków zarządu PZHL i dyrektora sportowego PZHL zwracał uwagę na sytuację i wnioskował o zezwolenie na udział Oliwiera w lidze żaka starszego motywując to jego bardzo wysokim poziomem sportowym. Nikt jednak nie chciał zająć stanowiska w tej sprawie.

Po uzyskaniu przez naszych żaków awansu do turnieju finałowego ponownie podjęliśmy starania by przekonać władze PZHL do zmiany regulaminu zwracając uwagę na doskonałe osiągnięcia sportowe Oliwiera i fakt, że w trakcie trwania sezonu były zmieniane regulaminy Centralnej Ligi Juniorów i ligi juniorów młodszych U 18. W obydwu przypadkach do rozgrywek dopuszczeni są zawodnicy odpowiednio 4 i 3 lata młodsi od tych najstarszych biorących udział w rozgrywkach danej kategorii.

Nieoficjalnie wiemy, że przeciwnicy, z którymi ŁKH spotka się w Jastrzębiu Zdroju nie wnoszą sprzeciwu. Władze PZHL pozostają jednak nieprzejednane. Wierzymy, że Oliwier ma przed sobą jeszcze wiele meczów, setki goli i wspaniałych akcji, jednak to on jest najbardziej poszkodowany w tej sytuacji. Jak bowiem wytłumaczyć niespełna jedenastoletniemu chłopcu, że po rozegraniu dziesiątek meczów teraz jest za młody by zagrać w turnieju finałowym ze swoimi kolegami". Oświadczenie podpisał prezes Tomasz Grobelkiewicz.

Tyle komunikat. Rozumiemy, że nie należy zgadzać się na grę starszych zawodników, bo to rzeczywiście stawia drużynę w uprzywilejowanej sytuacji, ale młodsi? W taki sposób polski hokej nigdy się nie odrodzi.

Jak zakończył się turniej? Drużyna Żaka Starszego TME ŁKH po zaciętej walce zajęła trzecie miejsce i skończyła turniej finałowy z brązowym medalem Mistrzostw Polski. Złotym medalistą została drużyna z Podhala, a drugie miejsce wywalczyli zawodnicy z Jastrzębia. A mogło być złoto, gdyby grał Oliwier Kowalczyk.

TME ŁKH grał w składzie: Szymon Skiba, Jakub Jaroń, Marko Kozak, Maciej Stechni, Ruslan Tkaczow, Antoni Rejnert, Igor Krzesłowski, Jan Stępień, Bartłomiej Gawrysiak, Yahor Ziankou, Igor Piętka, Wiktor Krzesłowski, Wojciech Świderski, Mateusz Myszka, David Pavilv, Kacper Lenartowski, Igor Sobczak, Norbert Łakomski, Artur Kudliński, Oleksji Shamenko. Trener: Marek Syniawa.