Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przędzalnia została luksusowym hotelem. 10 lat Vienna House Andel’s Lodz

Anna Gronczewska
Grzegorz Gałasiński
Jeden z najbardziej reprezentacyjnych łódzkich hoteli skończył 10 lat. Przez te lata przyjął miliony gości. Nie brakowało wśród nich gwiazd sceny, polityków, sportowców.

Był pierwszym czterogwiazdkowym hotelem w Łodzi. Od razu przyciągnął uwagę łodzian, ale też gości przybywających do miasta z kraju i zagranicy. Nie bez znaczenia było też to, że powstał w dawnej przędzalni Izraela Kalmanowicza Poznańskiego i stanął przy wielkim kompleksie handlowo-rozrywkowym, jakim jest Manufaktura. Walory Vienna House Andel’s Lodz szybko doceniono w Polsce i na świecie. Między innymi w 2013 roku został uznany za najlepszy w Polsce i ósmy hotel w Europie przez międzynarodowy portal www.hotel.info.

- Na pewno na tle innych hoteli wyróżniamy się architekturą, nasz obiekt znajduje się w dawnej, zrewitalizowanej fabryce - mówi Anna Olszyńska, wieloletnia dyrektor Vienna House Andel’s Lodz. - Znaczenie ma też lokalizacja. Mieścimy się w centrum Łodzi, blisko ul. Piotrkowskiej i Manufaktury. Wyróżnia nas również wysoki poziom usług, profesjonalny zespół, który robi wszystko, by nasi goście mieli zapewnione jak najlepsze warunki.

Hotel został otwarty 15 maja 2009 r., a już kilkanaście dni po tym gościł słynnego tenora Placido Domingo. Anna Olszyńska wspomina, że hotel nie był jeszcze do końca przygotowany na przyjmowanie gości. Pomagała śpiewakowi operowemu w rozwiązywaniu między innymi spraw internetowych.

Zresztą lista gwiazd, które gościły w Vienna House Andel’s Lodz, jest bardzo długa. Kilka razy nocowali tu członkowie zespołu Depeche Mode. Zameldował się The Cure, będący u szczytu sławy Justin Bieber, Rihana, Sting. Dwa razy łódzki hotel odwiedził amerykański muzyk Lenny Kravitz. Podczas pierwszej wizyty piosenkarz odwołał swój występ w Atlas Arenie z powodu choroby.

- Lenny Kravitz bardzo polubił nasz hotel - opowiada Anna Olszyńska. - Apartament, w którym mieszkał, bardzo przypominał mu jego paryskie mieszkanie. Kiedy zachorował, spędził w nim pięć dni. Zapewniliśmy mu spokój, ciszę, jak najlepsze warunki.

Nocowali tu polscy prezydenci: Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, Andrzej Duda. Nocował również były prezydent Izraela Szymon Perez czy premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Hotel gościł też między innymi pisarza Umberto Eco, reżysera Martina Scorsese.

- Te wielkie osoby są naprawdę skromne, najwięcej problemów jest z tymi, których prześcignęło własne ego - dodaje Anna Olszyńska.

Długa jest też lista sportowców goszczących w hotelu z Andrzejem Gołotą, Tomaszem Adamkiem, Marcinem Gortatem czy Gilberto Amauri de Godoy Filho, znanym jako GIBA.

Bywalcami hotelu są zresztą ludzie reprezentujący różne branże. - Odwiedza nas często Olivier Janiak czy grafik Andrzej Pągowski. Ten ostatni jest zachwycony Łodzią, to miasto go inspiruje. Wiele osób przyjeżdża specjalnie do naszej restauracji, by zjeść śledzia przygotowanego przez szefa kuchni Mirosława Jabłońskiego.

Anna Olszyńska mówi, że hotel zapewnia gwiazdom dyskrecję. Obowiązuje tu wewnętrzny protokół dyplomatyczny. Pracownicy mają szanować dyskrecję gości, tak aby informacje o nich nie wyszły na zewnątrz. Choć zdarzają się celebryci, którym na dyskrecji nie zależy - wręcz przeciwnie. Bywa, że trzeba spełnić ich niecodzienne oczekiwania. Na przykład sprowadzić cukierki, które można kupić tylko w USA. Jedna z gwiazd zażyczyła sobie, by w pokoju była odpowiednia wilgotność, odpowiadająca... tropikalnej.

W hotelu jest 57 apartamentów o różnej klasie. Jednopokojowe, o dużej przestrzeni, ale też z aneksem kuchennym. Zajmują je najczęściej goście biznesowi. Są też apartamenty rodzinne, dwupoziomowe, z kuchnią, dużym pokojem dziennym, dwoma łazienkami i sypialniami. Za noc w tym ostatnim trzeba zapłacić 800 euro.

Vienna House Andel’s Lodz ma cztery gwiazdki, ale spełnia wszystkie wymagania, by mieć ich pięć. Nigdy jednak o nie nie zabiegał. Na przykład kodeks wielu firm farmaceutycznych nie pozwala ich pracownikom nocować w pięciogwiazdkowych hotelach. A łódzki Andel’s nie chce zawężać liczby klientów...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki