Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przygotować czworonoga do zabiegu sterylizacji

Dorota Domienik
123rf
Wysterylizowane koty i psy obu płci żyją o kilka lat dłużej, rzadziej chorują. Lekarz weterynarii, powinien nas poinformować, jak przygotować pupila do takiego zabiegu.

Przed zabiegiem sterylizacji/kastracji:

  • na co najmniej 12 godzin przed zabiegiem odstawiamy jedzenie, na 2 godziny wcześniej odstawiamy także wodę,
  • kotka lub suka nie może być w czasie rui/cieczki,
  • kastracja suki, która miała już cieczkę może mieć miejsce 2 miesiące później,
  • zwierzę musi być odrobaczone, odpchlone, mieć aktualne szczepienia i być zdrowe.

Po zabiegu:

  • do czasu wybudzenia z narkozy, układamy zwierzę w ciepłym miejscu, można je otulić lekko kocykiem,
  • jedzenie podajemy po minimum 12 godzinach od wybudzenia z narkozy - powinno być lekkostrawne (gotowany kurczak lub dobre jakościowo "mokre" jedzenie). Nie wolno podawać suchej karmy ani doprawionego jedzenia,
  • zwierzę do czasu aż całkiem do siebie dojdzie, nie powinno biegać, chodzić ani skakać, nadpobudliwe zwierzaki można na ten czas zamknąć w transporterze lub trzymać na smyczy i w szelkach. W przeciwnym razie może sobie zrobić krzywdę - narkoza powoduje, że nasz pupil pozornie czuje się w pełni sił i nie czuje bólu - tymczasem nie czuje go tylko z powodu znieczulenia,
  • przez kilka pierwszych dni po zabiegu wychodzimy z psem tylko na krótkie spacery, kotce staramy się ograniczyć ruch,
  • jeśli coś nas niepokoi po zabiegu (np. złe samopoczucie zwierzaka, czy wygląd śladu po operacji), warto pilnie skonsultować się z lekarzem weterynarii, który operował zwierzę. Aby mieć pewność, że nie dzieje się nic złego, zapytajmy wcześniej lekarza, czego możemy się spodziewać po zabiegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki