Na początku wiosny gąsienice z ostatniego ubiegłorocznego pokolenia tego nocnego motyla wychodzą z uśpienia i rozpoczynają żerowanie na młodych listkach bukszpanu. Należy zatem systematycznie, kilka razy w miesiącu, przeglądać ocalałe krzewy, skupiając się na spodniej stronie liści i wnętrzu rośliny, gdzie mamy szansę wypatrzyć jaja ćmy azjatyckiej.
Pierwszym sygnałem, że jej inwazja już się rozpoczęła, jest wygląd krzewów. Liście robią się zwinięte i suche, pędy nabierają żółtej barwy, a bezpośrednim dowodem obecności owada są białe nitki przędzy z zielonobrunatnymi odchodami.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
Po osiągnięciu dojrzałości gąsienice splatają kokon z białej przędzy pomiędzy liśćmi i gałęziami krzewu, na którym żerują i tam zmieniają się w poczwarki. Poczwarka ma 25-30 mm długości jest początkowo zielona, a potem ciemnieje i staje się brązowa.
Dorosłe osobniki o wyglądzie motyla pojawiają się na przełomie kwietnia i maja i spotkać je można aż do września, najczęściej nocą. Są ładne: białosrebrzyste z jasnoszarą obwódką na skrzydłach.
Jednak to nie one są naszym bezpośrednim wrogiem. Dorosłe ćmy nie niszczą liści bukszpanu i żywią się nektarem kwiatowym. Szkopuł w tym, że wkrótce złożą jaja, z których wylęgną się gąsienice. To właśnie one są naszym głównym przeciwnikiem - pożerają w szybkim tempie liście i niezdrewniałe pędy, ogałacając krzewy do zera. Wystarczy im na to kilka dni.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
W ciągu jednego sezonu w Polsce dojrzewają dwa, a nawet trzy pokolenia ciem azjatyckich. Każde pokolenie składa jaja, z których wylegają się gąsienice. To prawdziwa klęska.
Jak przerwać tą sztafetę żąrłocznych pokoleń?
Można spróbować mechanicznego usuwania ćmy w stadium gąsienicy, używając folii, którą rozkłada się pod krzewem. Potrząsając energicznie bukszpanem, powodujemy wypadanie gąsienic. Trzeba to powtarzać przez kilka kolejnych dni, co jest oczywiście kłopotliwe, ale w przypadku tylko jednego krzewu możliwe do realizacji.
Bardziej skuteczne są pułapki feromonowe. Umieszczone są w nich feromony emitujące „aromaty” specyficzne dla tego gatunku owada, wabiące jedynie samce, które zostają na stałe uwięzione w pułapce. Z braku samców nie dojdzie do zapłodnienia samic i sztafeta pokoleń zostanie przerwana.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
Pułapkę feromonową wielokrotnego użytku należy stosować od maja do końca listopada, wieszając ją w pobliżu zaatakowanego krzewu na wysokości 1,5 metra, w miejscu ocienionym. Feromon należy wymieniać co 8 tygodni.
Pułapkę feromonową można stosować prewencyjnie ( jeśli ćma jeszcze się nie pojawiła) i wtedy jeden pojemnik wystarcza na 180 metrów kwadratowych ogrodu. Jeśli jednak owady są już obecne, jej zasięg zmniejszy się do 30 metrów kwadratowych, a to oznacza, ze w przypadku kilku oddalonych od siebie krzewów jedna pułapka nie wystarczy.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...