Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak smakuje zakazany owoc?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Alicja Zboińska Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Pierwszy raz alkohol piłam w domu. Odrobinę whisky osobiście zaserwował mi mój tata. Uznał, że najlepiej będzie, jak smak alkoholu poznam w domu, a nie na przykład na klasowej imprezie, bo może się to różnie skończyć.

Whisky mi co prawda nie smakowała, ale metoda zadziałała i moja pierwsza "dorosła" impreza nie zakończyła się żadnymi sensacjami ani wielkim bólem głowy. Nie pamiętam, ile miałam wówczas lat, ale wiem, że chodziłam do liceum (tak, kilkanaście lat temu po zakazane owoce sięgało się później niż teraz).

Nie znaczy to, że namawiam rodziców do podawania dzieciom alkoholu, ale mój przykład pokazuje, że warto, by rodzice na ten temat rozmawiali z dziećmi, a nawet posunęli się do niekonwencjonalnych zachowań. Pomóc może zasada wzajemnego zaufania, bo sama dzięki postępowaniu taty poczułam się dorosła i po prostu nie chciałam go zawieść jakimś gówniarskim zachowaniem. Wymaga to jednakchęci z obu stron i grania fair play według ustalonych zasad.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki