Jak wygląda sytuacja na łódzkim rynku biurowym pod koniec 2021 roku? Powstają nowe biura, ale dużo istniejących jest pustych

Sytuacji na łódzkim rynku biurowym przyjrzeli się specjaliści z firmy doradczej Cushman & Wakefield. Okazuje się, że pod koniec trzeciego kwartału tego roku biura w największych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu, Łodzi, Lublinie i Szczecinie zajmowały 12,1 mln mkw.

- Obecnie na największych rynkach biurowych w Polsce w budowie jest 1,08 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej planowanej do oddania w latach 2021-2024 - podkreślają specjaliści firmy. - Według naszych szacunków do końca 2021 roku ukończonych zostanie dodatkowe 315 tys. mkw., natomiast w 2022 roku – ok. 540 tys. mkw. Biorąc pod uwagę obecną sytuację pandemiczną i mniejszą aktywność najemców spodziewamy się ograniczenia liczby nowych projektów wprowadzonych na rynek z terminem oddania do użytku w latach 2023-2024.

Nie wszystkie biura znajdują najemców. W skali kraju współczynnik pustostanów wynosi 13 proc., natomiast w samej Łodzi jest wyższy: 16,8 proc. gotowej powierzchni biurowej nie znalazło najemców.

Duży wpływ na sytuację na rynku biurowym ma pandemia koronawirusa. Od początku roku spadł współczynnik nowych umów najmu czy relokacji oraz ekspansji. Częściej dochodzi natomiast do renegocjacji umów najmu.

Nie znaczy to, że w biurowcach zmienia się wysokość czynszu. Jak zauważyli eksperci Cushman & Wakefield, w miastach regionalnych czynsze za najlepsze powierzchnie- podobnie zresztą jak w Warszawie - pozostały na dotychczasowym poziomie. Za metr kwadratowy powierzchni za miesiąc trzeba zapłacić od 12 do 15 euro. W Łodzi tzw. czynsz bazowy (bez rabatów) wynosi od 12,5 do 13,5 euro za miesiąc. W kolejnych kwartałach specjaliści nie spodziewają się czynszowej rewolucji, a raczej stabilizacji czynszów bazowych. Wpływać będzie na to stopniowa poprawa sytuacji pandemicznej oraz rosnąca aktywność najemców aktywnych na rynku.