1/8
Pandemiczny rok 2020 był rekordowym, jeśli chodzi o...

Pandemiczny rok 2020 był rekordowym, jeśli chodzi o wyłudzanie pieniędzy od ubezpieczycieli. Wykryto ponad 23 tys. wyłudzeń i udaremniono nienależne wypłaty na blisko 401 mln zł! Jak oszuści starają się wyciągnąć pieniądze? Oto ich metody.

Szczegóły na kolejnych stronach

2/8
1. Metoda "na fikcyjny zgon"...
fot. 123rf

1. Metoda "na fikcyjny zgon"

Sposobem na upozorowaną śmierć Polacy usiłowali w minionym roku wyłudzić od towarzystw ubezpieczeniowych dokładnie 25,4 mln zł. Jak to dokładnie czynili? Zgłaszali śmierć ubezpieczonego, dołączając sfałszowane dokumenty, a nawet... zdjęcia grobu. Tyle, że akurat dana osoba w nim pochowana nie była.

Opis jednego z takich przypadków Polska Izba Ubezpieczeń przytacza w swoim ostatnim raporcie. Historia sfabrykowana została w odniesieniu do osoby, która miała nieszczęśliwy wypadek i doznała złamania ręki. Oszust ją uśmiercił na papierze i próbował zainkasować odszkodowanie.

"W karcie zgonu zauważono drukowane pismo i błąd stylistyczny w tekście. Zastanawiające było, w jaki sposób lekarz, tylko na podstawie oględzin zewnętrznych zwłok (bez przeprowadzenia sekcji) mógł wiedzieć o obrzęku płuc i przewlekłych zmianach chorobowych w sercu. Dodatkowo nie zauważył i nie wpisał do karty informacji o złamanej ręce. Nie ujawniono miejsca pochówku ciała, pomimo że przedstawiono ubezpieczycielowi zdjęcie grobu z tabliczką imienną ubezpieczonego. Informacja z Urzędu Stanu Cywilnego potwierdziła przypuszczenia o sfałszowaniu aktu zgonu. Ubezpieczony został znaleziony przez policję. Sprawa toczy się w prokuraturze"- czytamy w raporcie.

Wyłudzeń "na fikcyjny zgon" było w ubiegłym roku w Polsce dokładnie 825.

3/8
2. Metoda na fikcyjny pobyt w szpitalu i operację...
fot. 123rf

2. Metoda na fikcyjny pobyt w szpitalu i operację

Wyłudzenia na upozorowaną śmierć należą do najbardziej spektakularnych, ale wcale nie najbardziej popularnych przestępstw ubezpieczeniowych (w kategorii wyłudzeń z ubezpieczeń na życie). W minionym roku najczęstszymi wśród wykrytych przypadków były te dotyczące odszkodowań za rzekome leczenie szpitalne lub operacje - zarejestrowano 3585 takich wyłudzeń.

Wyłudzenia "na szpital" i "na operację" z roku na rok w Polsce rosną - podaje Polska Izba Ubezpieczeń. Najczęściej hospitalizacji w ogóle nie było; ewentualnie była sztucznie przedłużana lub wymuszana. Średnia wartość takiego przestępstwa w Polsce to 1000 zł.

W minionym roku pandemia ułatwiła oszustom generowanie fikcyjnej dokumentacji medycznej. Cwaniacy korzystali z teleporad lekarskich i mogli przedstawiać im do wymyślonej historii dolegliwości chorobowe. Tak tworzyli fikcyjne choroby i urazy.

"W 2020 roku sprawcy często wykorzystywali wymuszone przez pandemię COVID-19 teleporady lekarskie i korzystali z ograniczonego fizycznego kontaktu z placówkami służby zdrowia. Generowali fikcyjną dokumentację, mająca potwierdzić przebieg choroby lub zakres doznanych urazów" - zaznaczono w raporcie.

4/8
3. Metoda na "nieszczęśliwy wypadek"...

3. Metoda na "nieszczęśliwy wypadek"

Ile razy można spadać ze schodów i łamać sobie nogi? Oj, wiele... Szczególnie, gdy wszystko to jest zmyślone. Wyłudzenia odszkodowań z ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwego wypadku (NNW) to znów całkiem popularna metoda oszustwa. Jedną z takich historii Polska Izba Ubezpieczeń opisuje w raporcie. Chodziło o sprytnego klienta, który w krótkim czasie zawarł w kilku towarzystwach ubezpieczeniowych umowy na ubezpieczenie NNW.

"Następnie zgłaszał roszczenie o wypłatę świadczenia za uszczerbek na zdrowiu w związku z upadkiem ze schodów. W wyniku upadku miało dochodzić do rozległych obrażeń, złamań i zwichnięć wszystkich kończyn oraz do urazu kręgosłupa. Analiza dokumentacji wykazała, że klient bezpośrednio po rzekomym wypadku pracował zawodowo i nie miał problemów w poruszaniu się. Bezpośrednio po zdarzeniu nie udzielano mu żadnej pomocy medycznej. Klient liczył na szybką wypłatę na podstawie sfałszowanej dokumentacji. Po badaniu komisyjnym wykonanym na zlecenie ubezpieczyciela okazało się, że nie doszło do żadnych uszczerbków na zdrowiu, a zwichnięcia i złamania nie zdarzyły się" - czytamy w raporcie.

Jak się okazało, ten oszust jeden upadek faktycznie zaliczył, ale bezpośrednim po nim pracował i nie miał problemów z poruszaniem się. Więcej! Nie udzielano mu żadnej pomocy medycznej - dokumenty tego dotyczące były sfałszowane. Na komisyjnym badaniu wyszło natomiast na jaw, że mężczyzna zdrowy jest jak rydz. Śladu po rzekomych złamaniach i zwichnięciach nawet nie było.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

7 przepisów na wielkanocny obiad. Z nimi zaskoczysz swoich gości

7 przepisów na wielkanocny obiad. Z nimi zaskoczysz swoich gości

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Najlepiej wyceniani piłkarze Ekstraklasy. Numerem jeden przyszła gwiazda Tottenhamu

Zobacz również

Tydzień atmosfery święta teatru na festiwalu Teatropolis w Łodzi. Rozdano nagrody

NOWE
Tydzień atmosfery święta teatru na festiwalu Teatropolis w Łodzi. Rozdano nagrody

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?

Tenisistki, które najdłużej nie przegrały seta do zera. Ile trwa seria Igi Świątek?