Negatywne skutki zmiany czasu na letni. Jak zmiana czasu wpływa na nasze zdrowie?

Zmiana czasu jesienią nastąpiła w ostatni weekend października. Czas zimowy będzie obowiązywał aż do ostatniego weekendu marca. W 2024 roku będziemy spali krócej w niedzielę wielkanocną.

O której godzinie jest zmiana czasu?

W ostatni weekend marca w nocy z soboty na niedzielę "przestawimy zegarki" z godziny 2 na godzinę 3. Oznacza to, że śpimy o godzinę krócej.

Obecnie "zmiana czasu" nie angażuje już naszej uwagi tak jak wcześniej, ponieważ większość urządzeń aktualizuje czas automatycznie.

O potrzebie zmiany czasu mówiono już w XIX wieku. Pomysłodawcy argumentowali, potrzebę zmiany czasu m.in. oszczędnościami. Wierzono, że zmiana czasu przyniesie wymierne korzyści. Generalnie chodziło o jak najlepsze wykorzystanie światła dziennego. Po równonocy jesiennej dzień staje się coraz krótszy. Dzięki zmianie czasu na zimowy można było cieszyć się światłem słonecznym od wczesnych godzin porannych.

Zmiana czasu w Polsce

Zmianę czasu w Europie pierwsi wprowadzili Niemcy. Później dołączyły kolejne kraje. W Polsce zmiana czasu obowiązuje dopiero od 1977 roku. Zegarki musimy przestawiać dwa razy do roku. Czas letni obowiązuje prze 7 miesięcy, a przez pozostałe 5 czas zimowy.

Kraje Unii Europejskiej maiły odejść od zmiany czasu w 2020 roku. Jednak sytuacja związana z pandemią, zepchnęła zapowiadane regulacje na plan dalszy. Prawdopodobnie kwestia zakończenia zmiany czasu w UE wróci w najbliższych latach.

Pomysł maksymalnego wykorzystania światła słonecznego wydaje się słuszny. Szczególnie teraz, w czasie kryzysu energetycznego. Jednakże okazało się, że zmiany czasu komplikują w znacznym stopniu funkcjonowanie społeczeństwa oraz odbijają się negatywnie na zdrowiu.

Wydawałoby się, że przesunięcie czasu o godzinę jest niewielką manipulacją. Niestety nie każdy z nas odczuwa tę zmianę w jednakowy sposób. Skutki zmiany czasu i przestawienia się w nowe ramy funkcjonowania trwają często wiele tygodni. Jest to związane z naszym zdrowiem i trybem życia.

Na negatywne skutki zmiany czasu narażone są szczególnie osoby, które nie śpią w regularnych porach, wybudzają się nad ranem czy prowadzą nocne życie towarzyskie, nie mówiąc już o podróżowaniu.

W najgorszej sytuacji są osoby, które regularnie pracują nocą. Według szacunków około 40 procent pracowników zmianowych i nocnych nie zapewnia sobie odpowiedniej ilości snu z powodu trudności w dopasowaniu życia do grafiku zajęć. Około 10 proc. cierpi na bezsenność i odczuwa wyczerpanie w ciągu dnia.