Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak żyło się w Łodzi w czasach Władysława Gomułki?

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
materiały Uniwersytetu Łodzkiego
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego wydaje cykl książek historycznych w serii „Łódź w PRL, PRL w Łodzi”. Ich autorzy pokazują jak miasto funkcjonowało w latach 1945-1989. Autorem książki „Gomułkowska rzeczywistość. Łódź w latach 1956-1970” jest znany łódzki historyk prof. Krzysztof Lesiakowski.

Profesor Krzysztof Lesiakowski w swojej książce pokazuje jak funkcjonowała Łódź w czasach, gdy Polską rządził Władysław Gomułka. Ukazuje ten czas w różnych aspektach. Zauważa, że następowało stałe rozmijanie się z potrzebami miasta, jego mieszkańców z możliwościami zarówno w sferze konsumpcji, jak też inwestycji. Opisuje dynamikę zmian podczas tzw. postalinowskiej odwilży oraz rozwój administracyjno-społeczno-kulturalny miasta.

Profesor Lesiakowski scharakteryzował aparat partyjno-państwowy Łodzi i mechanizmy jego działania, a także stosunki świeckiego państwa ze strukturami Kościoła katolickiego, w tym konflikt między tymi podmiotami na tle sporu o charakter obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski, które obyły się w Tumie koło Łęczycy.

Ponadto na przykładzie rewolty studenckiej z marca 1968 roku omówił niechlubny koniec „siermiężnego socjalizmu” na gruncie łódzkim. Po czasach stalinowskich standard życia łodzian poprawiał się. Zaczęły powstawać nowe osiedla mieszkaniowe, jak Nowe Rokicie, Doły, Pojezierska. Zaczęto budować Teofilów i Dąbrowę. Jednak wielu łodzian dalej mieszkało w kamienicach, bez wody i toalet w mieszkaniach. Profesor Krzysztof Lesiakowski jest też autorem książki o łodzianinie Mieczysławie Moczarze, bliskim współpracowniku Gomułki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki