Pani Krystyna z Kutna nie wyobraża sobie, by w jej domu nie stanęło żywe, świąteczne drzewko. Zwykle kupuje je na rynku.
- Teraz słyszałam, że świerki czy jodełki będzie można kupić bezpośrednio od leśników – dodaje. - Chyba zdecyduje się i zakupię u nich choinkę.
Z informacji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi wynika, że choinki będzie można kupić w niektórych z Nadleśnictwach naszego regionu. Na przykład Nadleśnictwo Kutno będzie sprzedawało choinki podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego, który odbędzie się w tym mieście między 20 a 22 grudnia.
- Choinki będzie można też kupić wcześniej, na placu przy Nadleśnictwie – informuje Alicja Sitek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi. - Sprzedaż przy Nadleśnictwie rozpocznie się 16 grudnia, a zakończy 23 grudnia.
Natomiast Nadleśnictwo Przedbórz podaje, że w tym roku będzie sprzedawać choinki od 16 do 23 lub 24 grudnia przy leśniczówce Leśnictwa Wymysłów. Choinki zamierza sprzedawać również Nadleśnictwo Gostynin. Nadleśnictwo Wieluń rozpocznie sprzedaż świątecznych drzewek 16 grudnie. Będzie może je kupić na placu przed wieluńskim Nadleśnictwem. Choinki oferuje również Nadleśnictwo Kolumna. Prowadzi sprzedaż choinek we wszystkich leśnictwach.
- Kupując u nas świeży świerk ma się gwarancję, że będzie to świeże drzewko – zapewnia Michał Falkowski. - Wycinany jest na zamówienie, a nie w ciemno, na zapas. Nie sprzedajemy za to jodełek.
Najwięcej choinek będzie sprzedawanych w leśnictwach Tuszyn i Teodory koło Łasku. Tam znajdują się plantacje choinek. Za świerkowe drzewko, które ma nie więcej niż 1,5 metra wysokości trzeba zapłacić 30 złotych. Choinka mająca od 1,6 do 2,5 metra kosztuje 40 zł, a od 2,6 do 3,5 metra – 50 złotych. Można też zamówić sobie 4 czy 5 metrową choinkę świerkową za 67 złotych. Najdroższe są drzewka, która mają ponad 5 metrów. Trzeba zapłacić za nie 90 złotych.
Można też kupić choinkę na prywatnych plantacjach. Stefan Jakubiak właściciel takiej plantacji w miejscowości Łakniarz koło Będkowa, zapewnia że różnice w cenach świątecznych drzewek w porównaniu z ubiegłym rokiem są groszowe. Na nieznaczną podwyżkę wpłynął przede wszystkim wzrost kosztów prac na plantacji. Za 1,5 metrowy świerk trzeba zapłacić około 40 złotych, za mający od 1,8 do 2,0 metrów – 50 – 60 metrów. Droższe są jodły. Głównie przez to, że drzewo to dłużej rośnie. Jodła jest też bardziej trwała. Za 1,5 metrową jodełkę zapłaci się około 80 złotych. Mające 1,6 – 2,2 metry – 100 złotych. Natomiast 140 złotych wyda się na jodłę sięgającą 2,5 metra.
- Na plantacjach mamy formowane, pielęgnowane drzewa – zapewnia Stefan Jakubiak. - Żywe drzewa choinkowe już dłuższego czasu cieszą się dużym powodzeniem. A ostatnio zainteresowanie nimi jeszcze wzrosło ze względu na większą świadomość społeczeństwa dotyczącą ochrony środowiska. Jeśli na plantacji wycinamy drzewko to w jego miejsce wsadzamy następne. Choinki, które zostaną, ich gałęzie mielimy. Potem rozsypujemy to na plantacji pod drzewa jako próchnicę, która zakwasza ziemię.
Oczywiście nie brakuje też amatorów sztucznych choinek. Wybór jest tu ogromny. Mimo, że mamy początek grudnia to już teraz w wielu hipermarketach można kupić sztuczne świerki po obniżonych cenach. Na przykład za 2 metrowe sztuczne drzewko płaci się 220 zł, choć jeszcze niedawno kosztowało blisko 400 złotych. Jak zapewniają sprzedawcy w tym roku choinki będą dekorowane głównie białymi i czerwonymi ozdobami.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?