9/10
Wyniki badań naukowych potwierdzają, że pary, które przed...
fot. nyol/123RF

3 lata narzeczeństwa = 40 proc. niższe ryzyko rozwodu

Wyniki badań naukowych potwierdzają, że pary, które przed ślubem przeszły 3-letni okres narzeczeństwa, są najmniej narażone na to, że ich związek zakończy się rozwodem.

Spore znaczenie ma też wiara i stosunek do tradycji. W przypadku osób, które łączy wspólne obchodzenie świąt lub kultywowanie ważnych dla nich zwyczajów, ryzyko rozstania jest aż o 43 proc. niższe w porównaniu do pozostałych małżeństw.

Gwarancją trwałości związku jest też... tanie wesele, na które zaprosimy ponad 200 gości. Naukowcy obliczyli, że ryzyko rozwodu jest w przypadku takich par aż o 92 proc. niższe w porównaniu do tych, których śluby są kameralne lub bardzo drogie.

10/10
Klasyczne „motylki w brzuchu” trwają zwykle około 1 roku...
fot. Andrea Obzerova/123RF

Miłość = przywiązanie?

Klasyczne „motylki w brzuchu” trwają zwykle około 1 roku (czasem 2 do 5 lat). Jeśli po tym czasie nasz związek nie wejdzie na kolejny etap, na którym początkowa euforia będzie miała szansę przerodzić się w przywiązanie do partnera, możemy stracić zainteresowanie drugą osobą.

Najtrwalsze są te związki, które są w stanie pozwolić sobie na to, by romantyczne uniesienia wznieść na wyższy poziom, w którym liczy się wzajemne zaufanie i troska o naszą drugą połówkę.


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Bilety na mecz ŁKS za złotówkę pomogą zapełnić stadion kibicami?!

Bilety na mecz ŁKS za złotówkę pomogą zapełnić stadion kibicami?!

Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

O TYM SIĘ MÓWI
Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

Polecamy

DOZ Maraton Łódź. Przeżyjmy to jeszcze raz. FILM

DOZ Maraton Łódź. Przeżyjmy to jeszcze raz. FILM

Zderzenie autobusów! Jedna osoba nie żyje

Zderzenie autobusów! Jedna osoba nie żyje

Tych piłkarzy nie zobaczysz w Legii. Odchodzą z klubu

Tych piłkarzy nie zobaczysz w Legii. Odchodzą z klubu