Od soboty 27 lutego 2021 w Polsce wprowadzony zostaje bezwzględny nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Zapowiedział to minister zdrowia Adam Niedzielski w związku z nadejściem trzeciej fali pandemii oraz coraz większą liczbą mutacji koronawirusa, które są bardziej zakaźne.
Czytaj dalej na kolejnych slajdach
Nie wystarczy zasłonięcie twarzy chustką, szalem czy przyłbicą. Oczywiście można je nosić – ale jedynie jako uzupełnienie maski, która ma zakrywać nos i usta. Dlaczego? Bo - jak tłumaczyła prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy ds. epidemiologii - przyłbica nie zasłania szczelnie twarzy, patogeny takie jak wirus SARS-CoV-2 mogą się więc dostawać przez szczeliny.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie
- Na podstawie ponad 200 badań wykazano, że prawidłowo noszone maseczki, zasłaniające nos i usta, chronią nas najlepiej. Takie zamienniki jak chusty, szaliki czy przyłbice są nieskuteczne – podkreśliła. Zaznaczyła także, że dopuszczalne są wszystkie rodzaje maseczek - ważne, aby były noszone prawidłowo, czyli muszą zasłaniać usta i nos, przylegać do twarzy. Dopuszczalne są wszystkie rodzaje maseczek - ważne, aby były noszone prawidłowo.
- Maseczki, które szczelnie osłaniają usta i nos są w stanie ograniczyć transmisję patogenów o nawet 90 procent – dodała prof. Paradowska-Stankiewicz. - Niezależnie od tego, jaka to maseczka, to bardzo dobra osłona i ochrona przed inhalacją koronawirusa.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie
Rekomendowane przez Radę Medyczną przy premierze są maseczki chirurgiczne i powyżej, a więc np. FFP2. Nie znaczy to, że są nakazane i obowiązkowe, a za noszenie innych, zwykłych jednorazowych czy np. bawełnianych grozi mandat.
Na jaką maseczkę się zdecydować, by zapewnić sobie maksymalną ochronę? Oferta różnego rodzaju masek jest ogromna.
Oto wybrane, dostępne w sprzedaży maski - oglądaj je w naszej galerii zdjęć.