Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Bistuła, piłkarz reprezentacji i klubu Boca Gdańsk: Beach soccer daje mi dużo więcej radości

Maciej Mikołajczyk
Jakub Bistuła
Jakub Bistuła archiwum prywatne
Jakub Bistuła jest niezwykle mocnym ogniwem reprezentacji Polski w beach soccerze oraz klubu BSC Boca Gdańsk i na piasku czuje się jak ryba w wodzie.

Jakub Bistuła pochodzi ze Zgierza, gdzie na swoim podwórku miał boisko do piłki plażowej. Mimo wszystko przez długi czas nie wiązał swojej przyszłości z beach soccerem. - Na początku nawet nie brałem tego pod uwagę, zawsze chciałem i marzyłem, aby grać na boiskach trawiastych. Dopiero w wieku 18-19 lat, gdzie miałem wybór między graniem w trzeciej lidze, a pójściem w piasek, stwierdziłem, że bez wątpienia beach soccer daje mi dużo więcej radości.

Bohater artykułu był więc zmuszony podjąć bardzo trudną decyzję. - Znając specyfikę tego sportu, jak bardzo jest sezonowy, wiedziałem, że nie mam tutaj niczego zagwarantowanego, ale połączenie tego z graniem na czwartym poziomie rozgrywkowym jest już praktycznie niemożliwe.

Reprezentant Polski jest zawodnikiem BSC Boca Gdańsk, któremu bardzo dużo zawdzięcza. – Klub dał mi szansę pokazania się na międzynarodową skalę. Tutaj bardzo mocno podniosłem swoje umiejętności, głównie dzięki zagranicznym zawodnikom, którzy pomogli nam zdobyć tytuły. Nasz przepis na sukces jest dosyć prosty. Mamy pewne założenia, których staramy się trzymać, co przynosi efekty już dwa lata z rzędu. Miasto Gdańsk pomogło nam w tym roku pojechać na Euro Winners Cup, czyli beachsoccerową Ligę Mistrzów. To pokazuje, że nasz sukces został dostrzeżony.

Na meczach gdańskiego klubu nie brakuje kibiców. - Stadion na plaży, muzyka i piękne bramki zawsze przyciągają ludzi, więc na każdym turnieju możemy zauważyć niezłą frekwencję – mówi Bistuła. Dla zdolnego piłkarza ze Zgierza występy z orzełkiem na piersi są niezwykłym przeżyciem. - Zaczynając uprawiać beach soccera, zawsze marzyłem o reprezentowaniu swojego kraju. Doskonale pamiętam mój debiut w drużynie U-21 i w seniorach. Jest to spełnienie marzeń, ogromna duma i przede wszystkim duży przywilej grając dla kadry narodowej. Pierwsze powołanie do seniorskiego zespołu dostałem w wieku 20 lat, więc było to już 4 lata temu, ale na powrót i regularne występy musiałem poczekać i zapracować.

Na czym według naszego rozmówcy polega dobry beach soccer? – To połączenie świetnej techniki z dobrym przygotowaniem fizycznym. Dzięki temu akcje mogą być bardzo składne, a gra widowiskowa.

Bistuła po ostatnich sukcesach nie zamierza spoczywać na laurach. - Moim celem jest jak najlepsza gra w każdym meczu, a wiem, że to pozwoli na obronę tytułu i dobre występy w kadrze podczas drugiej fazy Europejskiej Ligi Beach Soccera i Superfinału, na który się dostaliśmy. Dodatkowo jako trener miałem po raz kolejny okazję prowadzić drużynę Boca w młodzieżowym Pucharze Polski. Niestety ulegliśmy w finale, jednak następnym marzeniem jest jak najlepszy występ na młodzieżowych mistrzostwach kraju i wywalczenie tam kolejnego medalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki