Prezes Prawa i Sprawiedliwości przedstawił liderów list wyborczych partii w najbliższych wyborach do Sejmu i Senatu
Prezes Prawa i Sprawiedliwości przedstawił w sobotę 41 liderów list wyborczych partii w najbliższych wyborach do Sejmu i Senatu.
– PiS podjęło już pewne bardzo ważne decyzje odnoszące się do wyborów. Chodzi mianowicie o te osoby, które będą na pierwszych miejscach 41 list wyborczych naszej formacji, PiS i Zjednoczonej Prawicy – oznajmił Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej.
Liderem listy PiS w okregu łódzkim będzie wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Z okręgu łódzkiego kandydował już cztery lata temu. Zdobył najwięcej głosów wśród kandydatów w regionie (prawie 42 tys.) i mandat poselski.
CZYTAJ DALEJ >>>>
Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz znalazł się na pierwszym miejscu na liście w okręgu piotrkowskim, obejmującym południowo-wschodnią część regionu łódzkiego od Radomska po Skierniewice). To także kolejny już start Macierewicza w tym okręgu. Cztery lata temu zdobył 34 tys. głosów i popularnością w Łódzkiem ustąpił jedynie Glińskiemu.
Nową „jedynką” w regionie jest Joanna Lichocka, była dziennikarka telewizyjna, a od 2016 r. członkini Rady Mediów Narodowych. Liochocka jest posłanką od 2015 r., została wybrana w Kaliszu. Na sieradzkiej liście zastąpiła Witolda Waszczykowskiego, który dostał się wiosną do Parlamentu Europejskiego.
Na czele warszawskiej listy stanie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Z kolei premier Mateusz Morawiecki zostanie liderem katowickiej listy PiS.
W okręgu podwarszawskim „jedynką” został szef MON Mariusz Błaszczak. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin został liderem chełmskiej listy PiS, natomiast w Wałbrzychu liderem jest szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
Szef partii rządzącej podkreślił, że na obecnych listach znalazło się aż 25 osób, które nie były na pierwszych miejscach w poprzednich wyborach parlamentarnych.
- Zmiana więc jest daleko idąca. Nie ma co ukrywać, że w pewnej mierze związana z wynikami wyborów europejskich, ale związana także z tym, że ośmiu – można różnie liczyć, bo różnie można liczyć młodość - można też powiedzieć, że w dziewięciu okręgach mamy kandydatów młodych. Młodych zarówno metrykalnie, jak i młodych w sensie trwania kariery politycznej. Krótko mówiąc, mamy i zmianę i kontynuację. Mamy jedynki, które w naszym głębokim przekonaniu będą mogły w sposób właściwy wykonywać swoje zadania, a tym zadaniem jest szczególne zaangażowanie jeżeli chodzi o wybory i szczególnie intensywna reprezentacja tego wszystkiego, co będzie prezentowało w trakcie wyborów PiS – podkreślił Kaczyński.