Marian Kelemen (Jagiellonia Białystok)
Tylko jemu wicemistrz Polski zawdzięcza "zero z tyłu" z Pogonią Szczecin. Wybronił kilka naprawdę trudnych piłek. Został mocno poobijany, ale raczej zdąży na następny mecz. Gratulujemy występu i narodzin synka, który przyszedł na świat na Słowacji. Może zechce pójść w ślady ojca? Dużo zdrowia dla obu panów!
Radek Dejmek (Korona Kielce)
Wytrzymał trudy spotkania z Cracovią, które należało do otwartych i odbywało się w dość trudnych warunkach atmosferycznych. Przy straconych bramkach specjalnie nie zawinił, za to sam wpisał się na listę strzelców, dzięki czemu udało się zremisować i wydłużyć do 9 passę meczów bez porażki w lidze.
Sasa Balić (Zagłębie Lubin)
Jest także pierwszym wyborem nowego trenera. Za zaufanie na starcie odpłacił się dobrą grą przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza. To jego bramka (debiutancka) okazała się ostatnią w meczu.