Arkadiusz Malarz (Legia Warszawa)
Gdyby miał parę lat mniej, to byłby poważnym kandydatem na trzeciego bramkarza reprezentacji Polski. Co za forma! Z wiekiem ani trochę nie ubywa mu refleksu czy zwrotności. Gdyby nie jego interwencje, to drużyna być może znowu przegrałaby u siebie z pretendentem do tytułu.
Michał Helik (Cracovia)
- Nie jestem zaskoczony – odpowiada kiedy dziennikarze pytają go o zdobyte bramki. Wyobraźcie sobie, że ta z Arką Gdynia, która pomogła wygrać kolejny mecz tej wiosny, była jego szóstą w sezonie. Tak skutecznego stopera w lidze nie mieliśmy od paru lat. Paru "napastników" nie może poszczycić się takimi liczbami!
William Remy (Legia Warszawa)
Zagrał znakomitą piłkę, po której drużyna wyszła na prowadzenie w meczu z Lechem Poznań. Widać, że umie podawać i tym samym bez problemu poradzi sobie również w środku pomocy jako ten od destrukcji, ale i rozpoczynania akcji. Czy to najlepszy transfer tej zimy?