1/5
Arkadiusz Milik to największy nieobecny pośród wszystkich...
fot. Sylwia Dąbrowa

Arkadiusz Milik to największy nieobecny pośród wszystkich powołanych napastników. Snajper Juventusu leczy kontuzję. Gdyby mecze odbyły się na przykład za dwa lub trzy tygodnie to na pewno mógłby w nich wystąpić. Zobacz, kogo oprócz niego brakuje w kadrze Polski na Czechy i Albanię.

2/5
OK, na tej pozycji nigdy w zasadzie nie mieliśmy problemów....
fot. Szymon Starnawski

Bramkarz: Kamil Grabara (FC Kopenhaga)

OK, na tej pozycji nigdy w zasadzie nie mieliśmy problemów. Odnotujmy jednak, że trzeci bramkarz z mundialu w Katarze nie otrzymał powołania. Zamiast niego zaproszenie dostał Bartłomiej Drągowski, którego z turnieju wyeliminowała kontuzja w weekend poprzedzający wylot do Dohy.

Przed Grabarą i tak jednak przyszłość w reprezentacji. To wciąż stosunkowo młody zawodnik. Czeka na swoją szansę po tym jak karierę (w reprezentacji) zakończy Wojciech Szczęsny. A to nastąpi prędzej niż później, czyli potencjalnie po Euro 24.

3/5
Kamil Glik (Benevento) - Lider naszej defensywy praktycznie...
fot. Pawel Relikowski / Polska Press

Obrońcy:

Kamil Glik (Benevento) - Lider naszej defensywy praktycznie od czasów Adama Nawałki. Niestety tym razem przegrał walkę z czasem. Może i na siłę dałby radę wystąpić, ale skoro dopiero co wrócił do treningów po zabiegu to nie ma co ryzykować.

Kamil Piątkowski (Gent) - Dostał powołanie, ale dopadł go straszny pech. W ostatnim meczu przed przylotem do Warszawy złapał kontuzję. Został w Belgii, gdzie przeszedł badania, które wykluczyły grę także z Albanią. Zamiast niego awaryjnie został powołany Bartosz Salamon z Lecha Poznań.

Mateusz Wieteska (Clermont) - Gra w lidze francuskiej dosłownie wszystko, ale selekcjoner chyba nie ma do niego przekonania, skoro wybrał innych. Wyżej stoją nawet akcje dowołanego Salamona z polskiej ekstraklasy.

Arkadiusz Reca (Spezia) - Przydałby się kadrze jeszcze jeden mobilny zawodnik na wahadło lub bok obrony, z dobrą wrzutką w pole karne. Takim kandydatem jest właśnie zawodnik z "polskiej" drużyny we Włoszech, którego zabrakło w Katarze.

4/5
Jakub Moder (Brighton) - Zapomnieliście o nim, prawda?...
fot. Sylwia Dąbrowa

Pomocnicy:

Jakub Moder (Brighton) - Zapomnieliście o nim, prawda? Niestety stracił już rok przez poważny uraz i straci jeszcze więcej, bo może nie zagrać nawet do końca sezonu. Szkoda. Bardzo by nam się przydał w odbiorze i pierwszym podaniu rozpoczynającym akcje...

Grzegorz Krychowiak (Al Shabab) - Jakby nie patrzeć to na mundialu był pierwszym wyborem. Lata jednak lecą, kadra potrzebuje świeżej krwi, więc weteran musi ustąpić miejsca młodszym, głodnym sukcesów. Taka kolej rzeczy!

Mateusz Klich (DC United) - Nieobecny na mundialu, w przerwie zimowej wybył z Premier League do USA. Czy z kadry zniknął na stałe? Trudno dziś powiedzieć. Ostatnio zaliczył przecież dwie asysty, a MLS selekcjoner śledzi, o czym świadczy zaproszenie dla Świderskiego.

Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - W sumie w naszej lidze gra całkiem nieźle, utrzymuje solidną formę. Bardzo liczył na powołanie, ale tak jak Krychowiak musi ustąpić młodszym. Ten przykład pokazuje, że Santos jest wolny od wpływów różnych kręgów znad Wisły, które u jego poprzedników potrafiły wyprosić zaproszenie dla konkretnego zawodnika.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Horoskop dzienny na sobotę 27 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się szczęście?

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Najlepsze ciasta na komunię. Top 9 przepisów na wyjątkowe okazje

Najlepsze ciasta na komunię. Top 9 przepisów na wyjątkowe okazje

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Afera gangu białych kołnierzyków. Za kratami znani biznesmeni!

Afera gangu białych kołnierzyków. Za kratami znani biznesmeni!