1/11
Wojciech Pawłowski - miał wielkie szczęście, że drużyna Widzewa grała słabo na początku sezonu, a do tego poziomu dostroił się Patryk Wolański. Pawłowski wskoczył w jego miejsce i wszystko się odmieniło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
2/11
Łukasz Kosakiewicz - doskonały w ofensywie i wykonywaniu stałych fragmentów gry
3/11
Daniel Tanżyna - prawdziwy przywódca drużyny i wojownik na boisku, jak przed laty Kazimierz Węgrzyn, Piotr Mosór czy Grzegorz Krysiak
4/11
Adrian Klimczak - największa nadzieja na dobrą grę na lewej stronie obrony. Szybki zawodnik, zaliczył najwięcej sprintów w rundzie jesiennej