Uczestnicy wyruszyli w sobotę rano sprzed łódzkiego magistratu i przez Zgierz, Aleksandrów Łódzki, Konstantynów mają dotrzeć
do Pabianic. Główna zasada jest taka, że załogi się nie ścigają, tylko zbierają punkty uczestnicząc w różnych konkurencjach.
- Na kole fortuny można wylosować m.in. jazdę w alkogoglach, rozpoznawanie zwierząt, strzelanie z łuku, strzelanie z karabinu do usypiania zwierząt - mówi Józef Bereżewski, organizator imprezy. - Nasz cel to integracja, w rajdzie biorą udział całe rodziny, a także zebranie pieniędzy na rzecz osób niepełnosprawnych.
W rajdzie wystartowała m.in. Romana Kłysz-Rakowska z załogi BZ WBK.
- W rajdzie biorę udział po raz pierwszy - zaznaczyła pani Romana. - Jestem podekscytowana różnymi konkurencjami, mam też nadzieję na dobra zabawę, gdyż o to przecież chodzi.
Rajd zakończy się późnym popołudniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?