Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedną maszynką golił się pół wieku

Alicja Zboińska
Maszynka w gablocie Gillette w Łodzi
Maszynka w gablocie Gillette w Łodzi fot. gillette
Gablota w fabryce Gillette w Łodzi wzbogaciła się o niezwykły eksponat. Trafiła do niej maszynka do golenia, która Bronisławowi Muszyńskiemu z Chorzowa służyła... przez ponad pół wieku.

Maszynka została wyprodukowana w Anglii, a pan Bronisław kupił ją w Peweksie pod koniec lat 50. minionego wieku.

- Zwiedziła ze mną niemal cały świat, była niezawodna. Jest sprawna i mógłbym jej używać jeszcze przez lata, gdyby nie podróż do Tunezji - mówi pan Bronisław. - Na lotnisku służba graniczna zarekwirowała mi żyletki, które miałem razem z maszynką w bagażu podręcznym. W hotelowym kiosku nie mogłem znaleźć tradycyjnych żyletek, więc z konieczności kupiłem jednorazówkę, także firmy Gillette. Nowa ma wyższy komfort golenia.

Za przekazanie eksponatu pan Bronisław otrzymał od łódzkiej fabryki zestaw najnowszych produktów, których jeszcze nie ma w sprzedaży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki