Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedwabny szlak XXI wieku: torami z Łodzi do Chin

ŁARR
Trudno uwolnić się od historycznych skojarzeń z "Jedwabnym szlakiem" mówiąc o, jak najbardziej współczesnym, pomyśle transportowego połączenia Chin i Polski. Co ciekawe - jednym z końcowych przystanków ma być, a właściwie już jest, Łódź. Po stronie chińskiej "krańcówką" szlaku ma być Chengdu. Na trasie zaś - Kazachstan.

Dlaczego akurat Chengdu? Bo to ponad dziesięciomilionowy zespół miejski, ważne centrum nowoczesnego przemysłu Chin. A dlaczego Łódź? To jasne: centrum naszej części Europy i środek Polski z potężnym zapleczem logistycznym, na skrzyżowaniu szlaków kolejowych i autostrad. Poza tym, kolejowe "spięcie" chińskiego ośrodka z Łodzią wymyślono właśnie tu.

Oczywisty jest też wybór Kazachstanu. O biznesowe kontakty z tym krajem stara się i dba Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego SA, szlakiem gospodarczych misji docierają tam firmy z regionu łódzkiego.

Możliwości, jakie daje Łodzi wyjątkowe położenie na mapie kraju i Europy stanęły u postaw niezwykłego projektu utworzenia stałego połączenia z azjatyckimi środkami.

- Nad połączeniem kolejowym do Chengdu i Kazachstanu pracujemy od dwóch i pół roku - przyznaje Jarosław Żak, dyrektor ds. operacyjnych łódzkiej spółki Hatrans. - Oznacza to m.in. liczne wyjazdy i spotkania zarówno w Chinach, jak i w Kazachstanie - mówi.

P.U. Hatrans sp. z o.o. to firma dysponująca nowoczesnym centrum dystrybucyjnym na łódzkim Olechowie, oferująca ponadto usługi logistyczne, transportowe - zarówno krajowe, jak i międzynarodowe - oraz celne.

Podstawą myślenia o nowym, tym razem kolejowym, "jedwabnym szlaku" była nie tylko potrzeba skomunikowania centrum Polski z ciekawymi kontrahentami azjatyckimi. Za takim połączeniem przemawia też kalkulacja. Znacznie tańszy niż lotniczy i dużo szybszy niż droga morska transport kolejowy to optymalne (przy wyborze i ceny, i tempa dostawy) połączenie dla leżącego w głębi lądu Chengdu. A niższe koszty transportu to ważny atut korzystających z kolejowego połączenia firm, zwłaszcza z regionu łódzkiego.

Efektem przygotowań jest, zaplanowana na 28 bm., inauguracja jedynego regularnego połączenia cargo Chiny-Polska.41 wagonów załadowanych kontenerami wypełnionymi chińskimi towarami wyjeżdża z Chengdu by po 14 dniach podróży trafić do Łodzi. Takich pociągów zakontraktowano na ten rok co najmniej 34 a łódzki Hatrans jest ich operatorem logistycznym na terenie Polski.

Składy trafią na łódzki Olechów, skąd blisko jest do centrów logistycznych Strykowa, Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa. Stamtąd zaś chińskie towary powędrują nie tylko "w Polskę", ale i do innych krajów europejskich.

Dzięki nowemu połączeniu kolejowemu przedsiębiorcom z naszego regionu łatwiej i taniej będzie się handlowało z Chinami i Kazachstanem - dwoma wielkimi rynkami zbytu. Ważne jest też jednak i to, że taka współpraca jest doskonałą promocją Łodzi jako "portu przeładunkowego" dla krajów azjatyckich i ważnego puntu na gospodarczej mapie kontynentu i świata.
Zachęcić firmy z naszego regionu do współpracy z kazachskimi kontrahentami może i to, że, dzięki współpracy polskiego Banku Gospodarstwa Krajowego z jego partnerami w Kazachstanie, jest możliwość otwarcia akredytywy z odroczonym terminem płatności dla importera polskich produktów. A to znacznie poprawia i bezpieczeństwo, i opłacalność kontraktu.

Więcej informacji na http://www.larr.lodz.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki